W którym teledysku Jon wyglądał najlepiej?

olcat · Post autor: **olcat** » 25 grudnia 2005, o 20:14

Rzucać się... Na tylnie siedzonko :mrgreen:

michalb · Post autor: **michalb** » 26 grudnia 2005, o 08:09

olcat pisze:Rzucać się... Na tylnie siedzonko :mrgreen:

Rzucać sie na to siedzonko, ale z Jaśkiem. cudowny motor

Dadusia · Post autor: **Dadusia** » 26 grudnia 2005, o 10:29

Ja tam najpierw dorwałabym się do Jaśka! Co tam motor! Jakaś kupa złomu i tyle! Ale Jon ... piękny, ( żywy!

) , szalony ... Ooooooooooohhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!!!!!!!

olcat · Post autor: **olcat** » 26 grudnia 2005, o 12:08

Dadusia pisze:Co tam motor! Jakaś kupa złomu i tyle!

<zawał>

Kobieto. Bluźnisz.

Post autor: **Goska** » 26 grudnia 2005, o 12:58

Wiecie co, ja bym sie nie zastanawiala czy motor czy Jon, poprostu bralabym jedno i drugie

Beerdrinker · Post autor: **Beerdrinker** » 26 grudnia 2005, o 14:36

Na pewno wg mnie "Blood on Blood" i "In and out of love" taki image, na który sam staram się kreować...

Dadusia · Post autor: **Dadusia** » 26 grudnia 2005, o 17:11

No i zapomniałam jeszcze o It' s my life i Misundestood. Chociaż w Who says you can' t go home wygląda jakby 2 minuty przed nagraniem ktoś wyciągnął go z łóżka i kazał się uśmiechać

A w Welcome... wyróżniają się tylko jego ząbki.

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 26 grudnia 2005, o 18:28

Błagam, kobieto-Missunderstood?... Chyba wolne żarty jakieś... Raz że w kretyńskiej fryzurze, dwa że nie przepadam za czasami Bounce'a, trzy-ta siateczkowa, koronkowa czy jaka tam koszulka w stylu młodego Iglesiasa czy innego Ushera, która doprowadza mnie niezmiennie do szału za każdym razem gdy oglądam Missunderstood

. W ogóle za image stamtąd mam ochotę ich powystrzelać, więc za każdym razem kiedy na to trafię, puszczam sobie Blood on Blood live z Tokio 1988, gdzie chłopaki są w pełnym rozkwicie XD.
Welcome też uważam za dramat, bo moim zdaniem Jonny wygląda tam staro i jakoś takoś nie w sosie XD.
Dobra, teraz-fanki Jaśka-tłuc, bić i patrzeć czy równo puchnę XD.

Post autor: **Agata BJ** » 26 grudnia 2005, o 18:30

Twisted nie ma co się frasować, każdemu może się podobać co innego

Beerdrinker · Post autor: **Beerdrinker** » 26 grudnia 2005, o 18:31

Ale masz całkowitą rację. Fryzury Jona od 90 rocku, to, może nie nazwałbym ich porażkami, no ale... hmmm... poprostu nie są w moim guście.

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 26 grudnia 2005, o 18:31

Agata BJ pisze:Twisted nie ma co się frasować, każdemu może się podobać co innego

A już się bałam, że polecą butelki XD.

Dadusia · Post autor: **Dadusia** » 26 grudnia 2005, o 18:50

Blood on blood live z Tokio 1988? Z piórami na głowach? Przyznam, że niektóre zdjęcia są nawet ładne, ale ery NJ nie zaliczam do mojej ulubionej.

CRUSHynka · Post autor: **CRUSHynka** » 26 grudnia 2005, o 18:54

Twisted - polecą, jak dalej wypowiedzi będą utrzymane w tym tonie

Ale ufam, że to był tylko jednorazowy wybryk XD.

Twisted Sister · Post autor: **Twisted Sister** » 27 grudnia 2005, o 09:17

Dadusia pisze:Blood on blood live z Tokio 1988? Z piórami na głowach? Przyznam, że niektóre zdjęcia są nawet ładne, ale ery NJ nie zaliczam do mojej ulubionej.

Gwoli wyjaśnienia-długopiórzy faceci wyzwalają w Twisted od niepamiętnych czasów stan przedekstatyczny

. Kto mnie z tego forum zna, ten wie, że mam słabość do tapirów XD.
Okej, CRUSHynka, postaram się więcej nie wypowiadać na temat ery Bounce'a-w końcu mieszkamy w tym samym mieście XD.

espena · Post autor: **espena** » 10 stycznia 2006, o 21:39

heh, dla mnie najlepiej po kolei;

1/ Keep The Faith - super włosy, i w ogóle całokształt; skórzana kurteczka

2/ In These Arms - podobnie jak powyżej z tym, że zamiast kurteczki seksowny czarny podkoszulek

3/ Bed Of Roses - jw.

4/ Always - za niesamowite spojżenie 8)

5/ Miracle - eh to już w ogóle nie wiadomo na co patrzeć; upięte jeansy, klatka, motorek ... i całkiem przystojny towarzysz podróży <taki brunet>

i jeszcze kilka...