I tak najlepsza dyskusja toczy się na FB, no i prawdziwy Adi tam jest a nie jakaś podróbaPePe pisze:Jakos mi duma nie pozwala by koles ktory tylko szuka zaczepki sprawil, ze dwoch starych wyjadaczy forum przestanie sie odzywacScrooge pisze:Piotr daj se siana, koleś się pewnie spuszcza za każdym razem jak mu tak odpisujeszZignoruj - to największa kara dla frustrata
Greatest Hits
Moderator: Mod's Team
Na cholerę Wy się tak kłócicie
Podoba się to dobrze,nie podoba też dobrze
Ja słucham BJ od podstawówki,a mam teraz 32 lata.Faktem jest,że wolę płytki starsze, z moich szczeniackich lat.Może to sentyment.Nie wiem.Nowizny są dla mnie zbyt słodkie,ale też lubię sobie posłuchać.Nie mam potrzeby rozdrabniania każdej płyty,czy piosenki na drobne.Zwyczajnie-słucham
Moim zdaniem każdy ma prawo powiedzieć co myśli.
Nie widzę jednak potrzeby obrzucania się mięsem. 
Jestem tu też nowy,ale nie muszę włazić "otwierając drzwi z buta".
Fan też ma prawo do krytyki swoich idoli.I ciągle jest fanem

![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Ja słucham BJ od podstawówki,a mam teraz 32 lata.Faktem jest,że wolę płytki starsze, z moich szczeniackich lat.Może to sentyment.Nie wiem.Nowizny są dla mnie zbyt słodkie,ale też lubię sobie posłuchać.Nie mam potrzeby rozdrabniania każdej płyty,czy piosenki na drobne.Zwyczajnie-słucham


Jestem tu też nowy,ale nie muszę włazić "otwierając drzwi z buta".

Fan też ma prawo do krytyki swoich idoli.I ciągle jest fanem

sebi
Gem rządziszGeminiman019 pisze:No, już wystarczy tego dobrego. Uwzięliście się na nowego forumowicza i przekomarzacie się z nim. To nie ma wiele z tematem tego topicu. Przypomina mi to sytuację z tego tematu "Zero Techniki..." czy coś takiego.
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
Sin666 pisze:NIe ograniczas się do wyrażania swojej opinii. Ty ich j****esz na każdym kroku i widać sprawia Ci to przyjemność. Nie szanujesz zespołu, nie szanujesz fanów o innych poglądach.
Nie mamy przyjemności wymiany postów z fanem Tylko z fanatykiem
Co ma szacunek do zespołu z wyrażaniem własnego zdania (jakie by ono nie było) o muzyce granej przez ten zespół
Co do szacunku
Wpieniliście (chyba dali do zrozumienia że rozmowa z tobą jest jak całowanie Lwa w du** - ryzyko wielkie i zero przyjemności)Sin666 pisze:To są Ci twardziele, co chcieli, aby dyskusje forumowe był prowadzone na wyzwiska, przekleństwa i obelgi??
Rozmowa jest twarda "RNRollowa", bo mnie wpieniliście, ale nie kulcie ogonów, bo robicie z siebie paniusie, które mocne są w kupie, a pojedynczo 0 argumentów
2. Mocni w kupie a w pojedynkę 0 argumentów
on nie uskuteczniał takich wycieczek do innych fanów jak ty .. A ty kolego robisz to nie mal od początku twojego wejściaSin666 pisze:Ja Ciebie dobrze kojarzę, bo nie pierwszy raz jedziesz po wszystkim nowym. Jesteś sadomasochistą siedząc tutaj i obrażając zespół po każdym jego wydawnictwie i przy tym również fanów.
To by Ci sie przydało taka małe rozładowanie w pracy (gdybyś tą energię którą wyładowujesz na forum zainwestował w pracę o ociepliłbyś Chiński mur)Sin666 pisze:Zamist siedziec i pierzyć głupoty na forum idź do roboty, zarób kasę,
Powyższa wycieczka pasuje do Ciebie:D Jedynym jak widzę frustratem jesteś tySin666 pisze:Tak bo Ci frustraci nie skupiają się na dyskusji, tylko aby komuś dokopać.
I kto tu obraża fanów wasza inteligencjoSin666 pisze:Tylko jeżeli tak podchodzisz do sprawy to wiedz, zę TDays też TAK było tworzone. Czyli jest to słaba płyta, robiona dla kasy (przypomnij sobie w jakich czasach robiona i co było popularne), którą zachwycają sie tylko bezmózgi fani.
Niestety trafił pan pod zły adres (niech pan założy własne forum BJ)Sin666 pisze:Czy to jest forum miłośników BJ?
nie odchodź z forumSin666 pisze:Ja na tym ucierpiałem, bo nikt z was nic wartościowego do forum nie wnosi w przeciwieństwie do tych którzy przez was odeszli.
Razem z tobąSin666 pisze: a reszta niech poszuka lekarza. Najlepiej psychologa.
Twoje jednodniowe pieprzenie sprawiło że mnie głowa boliSin666 pisze:Wasze codzienne pieprzenie sprawiło, ze NIKT nie chce tu przychodzić
Zerknij na swój gust muzycznySin666 pisze: Cytat:
OK Jovi, umówmy się, że ja wymagam od muzyki czegoś więcej niż chwytliwego hey hey i na tym zakończmy tą dyskusję bo najwyraźniej mamy nieco inne oczekiwania i się nie dogadamy.
Ten tekst jest tak daremny, że chyba słabszego nie słyszałem. Chłopak, dla którego BJ przed 2000 to ideał mówi, że wymaga czegoś więcej. Śmiech na sali. To więcej to niby IWYou, TAALSong czy solowa popowa płytka Ryśka USoul??
Masz wysokie mniemanie swojego gustu muzycznego, który wydaje się być do d***y.
Czy twoim cytacie widzisz Słowo "lubić" lub jego odmianySin666 pisze:Cytat:
Kazdy porzadny fan BJ wie, ze These Days byl albumem wyjatkowym.
Skąd Ty bierzesz takie źródła, ze porządni fani lubią TD a nie porządni nie lubią??
Skąd Ty bierzesz takie źródła - już ci mówię
TakSin666 pisze:ALe TDays nie jest cenione
Na tym zakończę mistrzu Dowcipu
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2010, o 18:20 przez dario_esik, łącznie zmieniany 1 raz.
LOL...... Pepe koleś napisał swój pogląd został pojechany robicie burdy ludzie- starzy wyjadacze nie widzicie tego? Ot głupi przykład, Geminman pisze swoje, nikomu nie jedzie, do nikogo nie bije, a jedziecie chłopakowi co krok ostatnio, czepiacie sie go i piszecie, że na pewno zdarty pomysł od aerosmith, itp itd, chce niech pisze, ale wy tego nie łapiecie i to odnosi się nie tylko do niego ale i do wszystkich, to wy szukacie zaczepki, taka prawda, którą sin666 wam ukazał jako osoba, która wcześniej czytała forum a nie pisała. A jak doszło do wymiany argumentów to co niektórzy zaczęli pisać, że koleś jest trolem, szuka zaczepki i podkulili ogony jak im zabrakło argumentówPePe pisze:Jakos mi duma nie pozwala by koles ktory tylko szuka zaczepki sprawil, ze dwoch starych wyjadaczy forum przestanie sie odzywac
- PePe
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Po pierwsze - nie uderzaj do mnie jesli do Geminman nic nie mam i mu zadnych jazd nie robilem.bartekbb23 pisze:LOL...... Pepe koleś napisał swój pogląd został pojechany robicie burdy ludzie- starzy wyjadacze nie widzicie tego? Ot głupi przykład, Geminman pisze swoje, nikomu nie jedzie, do nikogo nie bije, a jedziecie chłopakowi co krok ostatnio, czepiacie sie go i piszecie, że na pewno zdarty pomysł od aerosmith, itp itd, chce niech pisze, ale wy tego nie łapiecie i to odnosi się nie tylko do niego ale i do wszystkich, to wy szukacie zaczepki, taka prawda, którą sin666 wam ukazał jako osoba, która wcześniej czytała forum a nie pisała. A jak doszło do wymiany argumentów to co niektórzy zaczęli pisać, że koleś jest trolem, szuka zaczepki i podkulili ogony jak im zabrakło argumentów
Po drugie - czy Ty w ogole czytales od czzego nasz forumowy szatanek zaczal? Nie ? To Ci przytocze:
Sin666 pisze:Witam wszystkich. Forum oglądam niemal od początku istnienia, ale nigdy nie chciało mi się tutaj pisać. Teraz widząc poziom shitu jaki w niektórych postach jest publikowany postanowiłem się przyłączyć do tej radosnej dyskusji
Sin666 pisze:Ale to są tylko Twoje odczucia, które dla mnie są powiem szczere dosyć debilne.
Dla Ciebie pewnie lost highway też zrobili dla kasy, a to, ze Jon określa ją jako jedno z jego najwspanialszych dzieł (piosenka) jest dla Ciebie jeszcze WIęKSZYM dowodem na to, że zrobił to dla kasybardzo głupie myślenie.
To samo pewnie z She's a mystery czyli piosenka z tekstem z którego Jon jest dumny i powiedział, ze jego tekściarskie gura byłyby pod wrażeniem. Ale co z tego piosenka pisan dla kasy, bo Jon nie drze sie w niej jak opętany, rysiek nie napiernicza na wiosło jak oszalały a tico nie łamie w nich pałeczek. Daj sobie spokój z taką dziecinadą.
Nie podoba Ci się, to nie obrażaj zespołu, ze gra dla tylko kasy.
Przeczytaj sobie rozmowe do momentu jego posta. Nikt nikomu nie jedzie. Nikt nie marudzi jeden na drugiego. I nagle pojawia sie pan ktory wywraca rozmowe do gory nogami.Sin666 pisze:Przykre te Twoje poglądy. Troche takie w stylu popularnych trollów.
Nie wiem czy jestes slepy, nie czytales calego tematu czy po prostu to Twoj kumpel.
P.s Tak w ogole to Dario przesadziles.....nie wiem czy sobie zdajesz sprawe.....
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
PePe pisze:Po pierwsze - nie uderzaj do mnie jesli do Geminman nic nie mam i mu zadnych jazd nie robilem.
Po drugie - czy Ty w ogole czytales od czzego nasz forumowy szatanek zaczal? Nie ? To Ci przytocze:
Sin666 napisał/a:
Witam wszystkich. Forum oglądam niemal od początku istnienia, ale nigdy nie chciało mi się tutaj pisać. Teraz widząc poziom shitu jaki w niektórych postach jest publikowany postanowiłem się przyłączyć do tej radosnej dyskusji
Sin666 napisał/a:
Ale to są tylko Twoje odczucia, które dla mnie są powiem szczere dosyć debilne.
Dla Ciebie pewnie lost highway też zrobili dla kasy, a to, ze Jon określa ją jako jedno z jego najwspanialszych dzieł (piosenka) jest dla Ciebie jeszcze WIęKSZYM dowodem na to, że zrobił to dla kasybardzo głupie myślenie.
To samo pewnie z She's a mystery czyli piosenka z tekstem z którego Jon jest dumny i powiedział, ze jego tekściarskie gura byłyby pod wrażeniem. Ale co z tego piosenka pisan dla kasy, bo Jon nie drze sie w niej jak opętany, rysiek nie napiernicza na wiosło jak oszalały a tico nie łamie w nich pałeczek. Daj sobie spokój z taką dziecinadą.
Nie podoba Ci się, to nie obrażaj zespołu, ze gra dla tylko kasy.
Sin666 napisał/a:
Przykre te Twoje poglądy. Troche takie w stylu popularnych trollów.
Przeczytaj sobie rozmowe do momentu jego posta. Nikt nikomu nie jedzie. Nikt nie marudzi jeden na drugiego. I nagle pojawia sie pan ktory wywraca rozmowe do gory nogami.
Nie wiem czy jestes slepy, nie czytales calego tematu czy po prostu to Twoj kumpel.
P.s Tak w ogole to Dario przesadziles.....nie wiem czy sobie zdajesz sprawe.....
Czytałem, Ty chyba nie przeczytałeś mojej wypowiedzi, w której bije nie tyle do Ciebie jeśli chodzi o geminmana co do STARYCH WYJADACZY , których tak bronisz.
A Dario tylko to tylko marionetka Scrooga w tym momencie
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
Dario nie wiem czy nie zauważyłeś, ale w naszej ostrej dyskusji spieramy się na pewne kwestie, a Ty wyjeżdżasz i tylko potwierdzasz to co usiłuje tutaj obnażyć.Powyższa wycieczka pasuje do Ciebie:D Jedynym jak widzę frustratem jesteś tyTylko by komuś dokopać powinieneś zamienić na (tylko chcę dalej w oczach Forumowiczów robić z siebie Deb*** )
0 szacunku do zespołu i 0 szacunku do ludzi o innych poglądach. Tu nie ma o co się z Tobą posprzeczać, bo obrzuciłeś mnie stekiem wyzwisk, bez żadnego celu poza zwyzywaniem. I to w tym forum mnie dobija.
I z całym szacunkiem, ale jeśli Ty i inni w tym forum wiedze czerpią z takich źródeł jak wikipedia, to rozumiem skąd ta nienawiść do zespołu i innych ludzi. To co napisałeś nie jest nawet śmieszne.Takhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Bon_Jovi masz tam taki odnośnik jak Lata 90 1995 rok these days .. Zacytuję : Mimo tego, cały album był całkiem popularny, a wielu fanów uważa go za najlepszy w dorobku zespołu. - odnośnie These days
Na tym zakończę mistrzu Dowcipu
Kolego JA zacząłem?? To ja ostatnio Cryina jechałe, teraz Jarka wcześniej innych użytkowników. To JA sprawiłem, ze Prezes czy Adrian nie piszą tu na forum. To w końcu JA doprowadziłęm, zę Frankie i Jovizna odeszli z forum na jakiś czas a Adrian prawdopdobnie na zawsze?? Zastanów się, bo wydaje mi się, że JA wtedy nie pisałem na forum a Ty tak. I chyba jeśli dobrze kojarze Ty byłeś jednym z tych dla którym wartością tego foruym były wyzwiska, kłótnie wyzywanie innych.Po drugie - czy Ty w ogole czytales od czzego nasz forumowy szatanek zaczal? Nie ? To Ci przytocze:
Przeczytaj to UWA?NIE i odpowiedz na poważnie czy to ja wprowadziłem syf na forum co zaowocowało taką patologią jak jest teraz czy kilku aktywnych tutaj frustratów??
Czytaj info wyżej. Od kiedy CI zależy na szacunku do drugiej osoby na tym forum i od kiedy go obdarzasz tych z którymi się nie zgadzasz??Ale moglbys mi chociaz przyznac racje, ze to nasz szatanek rozpoczal od debili, shitu, trolli i wycieczek osobistych
Poza tym tak jak Frankie mowi - powrot do tematu.
Do kolegi szatanka vel sin666 - bedziesz sie wypowiadal z kultura to i my bedziemy sie wypowiadac jak nalezy.
-
- It's My Life
- Posty: 189
- Rejestracja: 8 lipca 2009, o 20:39
- Lokalizacja: Kaszczor/ Leszno
Twierdzisz że Wikipedia tworzy propagandę przeciw BJ, wyliczając sukcesy i porażki, kumulując info o BJSin666 pisze:I z całym szacunkiem, ale jeśli Ty i inni w tym forum wiedze czerpią z takich źródeł jak wikipedia, to rozumiem skąd ta nienawiść do zespołu i innych ludzi. To co napisałeś nie jest nawet śmieszne.
- PePe
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Aaaaa czyli nie szatanek a robin hood? Superman? Cokolwiek bierzesz - przestan natychmiast.Sin666 pisze:Kolego JA zacząłem?? To ja ostatnio Cryina jechałe, teraz Jarka wcześniej innych użytkowników. To JA sprawiłem, ze Prezes czy Adrian nie piszą tu na forum. To w końcu JA doprowadziłęm, zę Frankie i Jovizna odeszli z forum na jakiś czas a Adrian prawdopdobnie na zawsze?? Zastanów się, bo wydaje mi się, że JA wtedy nie pisałem na forum a Ty tak. I chyba jeśli dobrze kojarze Ty byłeś jednym z tych dla którym wartością tego foruym były wyzwiska, kłótnie wyzywanie innych.
Przeczytaj to UWA?NIE i odpowiedz na poważnie czy to ja wprowadziłem syf na forum co zaowocowało taką patologią jak jest teraz czy kilku aktywnych tutaj frustratów??
"Chyba" zle kojarzysz bo jedyna osoba z jaka sie klocilem to Ratt. Adiego tylko czasami uspokojalem i raczej nie ma mi tego za zle
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Wprowadziles syf w tym temacie i go kontynuujesz. Staram sie wrocic do merytorycznej rozmowy a Ty czerpiesz rozrywke z wycieczek osobistych.
P.s jak tak Ci sie to forum podobalo gdy byli Adi i reszta to ciekawe czemu wtedy nie zaczales sie udzielac
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
P.sII poza tym zainwestuj w okulary albo jakies ksiazki z j.polskiego o czytaniu ze zrozumieniem. Jakos nikt po Jarku nie jechal tylko wymienialismy argumenty "świeżaku".