A właściwie, to siedząc tak wczoraj wieczorem, przeglądając forum i sącząc wodę z sokiem malinowym firmy Paola naszło mnie na rozkminianie. Taka dusza filozofa lub jakiegoś innego mędrca się we mnie odezwała, jak to wieczorami zazwyczaj po piwie bywa. No i tak sobie rozkminiałam, analizowałam wszystkie słowa i doszłam do wniosku, że tytuł tego tematu jest niezgodny z tym, czego dotyczy jego zawartość
