2013.02.20 - Ottawa

[Damned]

Budynek parlamentu, Ottawa

Przed nami kolejny koncert. Tym razem zespół powraca po dwuletniej przerwie do kanadyjskiej stolicy, Ottawy. Występ odbędzie się, podobnie jak w 2011 roku w hali Scotiabank Place.


Scotiabank Place

[ Dodano: 2013-02-21, 04:39 ]

Ottawa, 20.02.2013

01. You Give Love A Bad Name
02. Lost Highway
03. Whole Lot of Leavin'
04. Because We Can
05. That's What The Water Made Me
06. It's My Life
07. When We Were Beautiful
08. What About Now
09. We Got It Goin' On
10. Keep The Faith
11. (You Want To) Make A Memory
12. Amen
13. I'll Be There For You
14. Army Of One
15. We Weren't Born To Follow
16. Superman Tonight
17. Wanted Dead or Alive
18. Who Says You Can't Go Home
19. Bad Medicine

20. In These Arms
21. Have a Nice Day
22. Runaway

24. I'll Sleep When I'm Dead
25. Livin' on a Prayer


Ważne uwagi odnośnie koncertu:

- Jon oznajmił, że Amen będzie drugim singlem
- kłopoty z gitarą Richiego podczas Wanted (nie była słyszalna na początku solówki)


Koncert w Ottawie, 2013

[madm]

Chryste Panie...tylko nie Amen. Dlaczego nie może być I'am with you albo nawet What about now?

Swoją drogą...setlista z Ottawy chyba przebiła wszystko Jest strasznie pusta i bez emocji.

[misstwisted]

No taka jakaś... bez emocji
Mało szlagierów, jedynie 'Wanted' i 'Bad medicine', ewentualnie 'KTF' i 'I'll be there 4u', reszta same illuminackie pacynki

[Scrooge]

Jak z taką setlista wjadą do Europy to mam nadzieję, że na pierwszym koncercie obrzucają ich jajkami i wygwiżdżą... może da im to do myślenia, bo coraz bardziej mnie to przeraża

[AxeL]

Z drugiej strony to nie jest monotonne dla nich grac codziennie te same piosenki? Mogliby chociaż kolejność pozmieniać.

[ROCKSTAR]

Wytlumaczcie mi, co jest takiego specjalnego w Whole Lot of Leavin', bo nie ogarniam tego genialnego, epickiego numeru... Naprawde paskudna setlista... Nudna...

... zrobiona pod obecny glos Jona... Robi nam sie naprawde oczywista oczywistosc

Wierze w Europe....

[ Dodano: 2013-02-21, 08:58 ]

Z drugiej strony to nie jest monotonne dla nich grac codziennie te same piosenki?

Nie- bo pod koniec dnia dostaja calkiem niezle pieniadze za to... Po co sie spinac-i tak sie wszystko sprzeda... Kupon odciety, nowa plyta wydana, baza fanow potezna...

Bon Jovi to nie jest zespol rockowy obecnie- to potezna korporacja muzyczna...

Dlaczego ja tak bardzo wyczekuje tego nowego materialu?

Dlaczego przylatuje specjalnie do Polski na koncert?

Bo jestem fanem... Pomimo wszystko... Wciaz...

[madm]

... zrobiona pod obecny glos Jona... Robi nam sie naprawde oczywista oczywistosc

Nie wydaje mi się, żeby KTF było mniej wymagające od Bed of Roses, Blaze of Glory czy Hey God. Ten zespół albo w ciągu 2 lat tak sie postarzał się bardziej niż przez lata 1983-2011 albo w USA specjalnie są takie a nie inne setlisty. Oby to była ta 2 opcja


02. Lost Highway
03. Whole Lot of Leavin'
04. Because We Can
05. That's What The Water Made Me

Nie narzekajmy. Toż to same hiciory i hardrockowe kawałki.

[AxeL]

Wytlumaczcie mi, co jest takiego specjalnego w Whole Lot of Leavin', bo nie ogarniam tego genialnego, epickiego numeru..

Ja ją lubię. No ma co ukrywac z LH to jest w pierwszej 3 najlepszych piosenek.
Oczywiste jest ze nie umywa sie do starszych piosenek.

Naprawde paskudna setlista... Nudna...

Tutaj masz calkowita racje. Troche nie milo bedzie, jak juz w gdansku bede i przed koncertem bede znal 98% setlisty oraz kolejność. Szkoda ze nie można obstawić setlisty u bukmacherów ;(

Bon Jovi to nie jest zespol rockowy obecnie- to potezna korporacja muzyczna...

Oczywiscie ze nie jest. To wina Jona i jego podejscia. Zrobil sie maszynka do robienia pieniedzy mimo ze ma ich w cholere.

Nie- bo pod koniec dnia dostaja calkiem niezle pieniadze za to... Po co sie spinac-i tak sie wszystko sprzeda...

A jak zagraja np Never say goodbye to nie dostana ich?

[Smolek]

Kurdę.. Lubię naprawdę Amen.. Wolę tą piosenkę niż Water, WAN, What's Left i BWC.. Ale jak dla mnie na singiel się nadaje. Powinno być I'm With You albo przynajmniej Army of One..

[EVENo]

Co rano to samo. Żałosne jest granie takiej setlisty. Nawet nie mogę użyć liczby mnogiej, bo przez całą trasę jest niemal niezmienna. Trochę jak połączenie Pawła Janasa (Mundial 2006) i Franka Smudy (Euro 2012) - stawiają na młodych i nie robią zmian w składzie. I wychodzi równie żałośnie jak mecze reprezentacji.

[ROCKSTAR]

Nie- bo pod koniec dnia dostaja calkiem niezle pieniadze za to... Po co sie spinac-i tak sie wszystko sprzeda...

A jak zagraja np Never say goodbye to nie dostana ich?

W sumie... Masz racje... Zastrzeliles mnie tym- jedyna opcja i wytlumaczenie jest takie, ze setlisty robione sa pod amerykanski rynek i gusta... Oby...

Ale i tak martwie sie o "nasza setliste" Co nie znaczy, ze nie bede sie swietnie bawil

Lepiej przestane wypowiadac w tych tematach... Oby do czerwca

[Dand]

Wiecie co jest najbardziej wkurzające ? To ciągłe powtarzanie przez Jona czy ostatnio przez Davida - "nigdy nie gramy tej samej setlisty dwa razy". No kpina. Widać chcą byc innym zespołem, lepszym ale jakoś coś ich blokuje. Co ? Cholera wie.

Dlaczego ja tak bardzo wyczekuje tego nowego materialu?

Też sie coraz bardziej sobie w tej kwestii dziwie. To nie jest racjonalne. Nawet jak sobie mówie "przeciez jestem fanem zespolu" to potem przychodzi refleksja - no własnie ZESPOLU. A to to co to jest ? Organizacja muzyczna ? Firma ? Nawet przy pracy nad materialem spotykaja sie kilka dni ( pewnie są to góra dwa dni ). Wiem,że Jon zawsze był liderem i wodzem ale teraz to wygląda jakby Tico, David i niestety coraz bardziej Richie stali sie jego grajkami koncertowymi i tyle. Co gorsza zastąpił ich Shanks, który juz nie tylko produkuje ale i tworzy płyty.
Oglądam sobie właśnie Making of Bounce -> https://www.youtube.com/watch?v=nf9qqEm ... ults_video
Tam to jakoś wyglądało, był luz,spokoj,czas, caly zespol a teraz wyglada jakby płyta zrobiona na szybko dla trasy, nagrywana pewnie przez komputerowe programy przez duet JBJ-Shanks, Richie pewnie wpadł na chwile dopisac po dwa słowa, reszta na dzień nagrac i ruszamy w trase...a potem wygląda to jak wygląda.

[Smolek]

Wiecie co jest najbardziej wkurzające ? To ciągłe powtarzanie przez Jona czy ostatnio przez Davida - "nigdy nie gramy tej samej setlisty dwa razy". No kpina. Widać chcą byc innym zespołem, lepszym ale jakoś coś ich blokuje. Co ? Cholera wie.

Chyba mają rację. 100% nie jest taka sama. Jest 98%.

[Dand]

Hehe jesli to maja na myśli to powinni przestać sie tym chwalić w wywiadach.

[Smolek]

Ilość zagranych piosenek na obecnej trasie. 13 zagrali takich samych piosenek. Ogólnie zagrali 34 piosenki, a mają zagrać na trasie około 75. Więc jeszcze troszeczkę więcej niż połowę.

1. 7x You Give Love A Bad Name
2. 7x Lost Highway
3. 7x That's What The Water Made Me
4. 7x Because We Can
5. 7x It´s My Life
6. 7x What About Now
7. 7x We Got It Goin´ On
8. 7x Keep The Faith
9. 7x Army Of One
10. 7x We Weren´t Born To Follow
11. 7x Wanted Dead Or Alive
12. 7x Who Says You Can´t Go Home?
13. 6x Captain Crash And The Beauty Queen From Mars
14. 7x Living On A Prayer
15. 6x Whole Lot Of Leavin´
16. 6x Amen
17. 5x What's Left Of Me
18. 6x Bad Medicine
19. 6x Have A Nice Day
20. 4x Wild Is The Wind
21. 5x When We Were Beautiful
22. 4x The Fighter
23. 4x Someday I´ll Be Saturday Night
24. 4x I Love This Town
25. 3x Born To Be My Baby
26. 4x I´ll Sleep When I´m Dead
27. 3x In These Arms
28. 3x Superman Tonight
29. 3x (You Want To) Make A Memory
30. 3x I´ll Be There For You
31. 3x Runaway
32. 1x Blood On Blood
33. 1x Bed Of Roses
34. 1x I'm With You