Bez Richiego w Europie!
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Kama97
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 570
- Rejestracja: 6 listopada 2012, o 11:25
- Lokalizacja: Gdańsk
No i te słowa tez każdy moze róznie zinterpretować. Najpierw było, że będzie mógł wrócić kiedy ogarnie personal issues, potem że jak ( jeśli ? ) będzie chciał, a teraz jeszcze inaczej ... czyli , ze co 'when he is ready to die every night' ? Nie gra, bo nie daje z siebie energii, jakiś oklapły jest ... fakt, sa koncerty gdzie Richie jest leniwy i robi to co musi, nie wykazuje jakiejś energii ... Już naprawdę nie wiem co o tym myśleć ... Richie, dla mnie, zachowuje sie jak mały rozpuszczony bachor ... te wszystkie jego tweety, z tego co zrozumiałam z wywiadów ... Mnie to już męczy, współczuje reszcie bo domyślam się jak musi im być ciężko, ciągle odpowiadać na te same pytania z nim związane, i starać się jakoś zrekompensować jego brak ...
10.06.2011 - Drezno
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Europejska część trasy wydawała mi się bez Sambory po prostu NIEMOŻLIWA. Ostatnie lata nie należały do najlepszych o czym wszyscy wiemy, ale mimo tych wszystkich złych zdarzeń i niepowodzeń w jego zyciu (śmierc ojca, rozwod, rozpad kolejnych związków, uzależnienie itd. ) zawsze wracał.
Teraz przy kolejnej trasie, przez 50 stron ciągniemy wątek o jego nieobecności, wymyślając coraz to lepsze definicje personal issues. Zakładamy jakieś śmieszne grupy wsparcia a jedyne co dostajemy w zamian to jego głupie wpisy na tweecie:
"I'm doing fucking great. This is a private matter but please know I love the band and you fans!"
"Don't worry bout me... I'm tip top and smilin..."
Co za bzdura. Kocham was a zarazem mam was w dupie frajerzy. Tak to wygląda w skrócie. Jak dla mnie to Jon powiedział już w tym temacie wszystko. Sambora jest po prostu niedojrzałym emocjonalnie typem z lekkim syndromem piotrusia pana. JEGO OBECNE ZACHOWANIE JEST PO PROSTU NIEPOWAZNE. Dziw bierze jak cierpliwego ma szefa...
Teraz przy kolejnej trasie, przez 50 stron ciągniemy wątek o jego nieobecności, wymyślając coraz to lepsze definicje personal issues. Zakładamy jakieś śmieszne grupy wsparcia a jedyne co dostajemy w zamian to jego głupie wpisy na tweecie:
"I'm doing fucking great. This is a private matter but please know I love the band and you fans!"
"Don't worry bout me... I'm tip top and smilin..."
Co za bzdura. Kocham was a zarazem mam was w dupie frajerzy. Tak to wygląda w skrócie. Jak dla mnie to Jon powiedział już w tym temacie wszystko. Sambora jest po prostu niedojrzałym emocjonalnie typem z lekkim syndromem piotrusia pana. JEGO OBECNE ZACHOWANIE JEST PO PROSTU NIEPOWAZNE. Dziw bierze jak cierpliwego ma szefa...
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Tak nazywa sie kogos, kto ma w firmie wiecej do powiedzenia ;PTomker pisze:Szefa?jovizna pisze:Sambora jest po prostu niedojrzałym emocjonalnie typem z lekkim syndromem piotrusia pana. JEGO OBECNE ZACHOWANIE JEST PO PROSTU NIEPOWAZNE. Dziw bierze jak cierpliwego ma szefa...
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
- medicineman90
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 425
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4413
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Najbardziej niepoważny tweet od Ryśka do tej pory. Jeżeli chcę jeszcze bardziej wk**rzyć fanów do siebie to niech idzie tą droga.Tomker pisze:Rysiek znowu tłituje:
USA, 6:09 po południu - 21 maj 13 :
Hey there's too much to say right now so I won't say anything......love you all...thank u for your support...
Szczęka opada po takim tekście. Gra na czas? Zaczynam myśleć, że porwało go UFO i jakiś zielony ludek wypisuje te wykrętne teksty
Hehe.No ten "die on stage" może się okazać, że Richie nie chciał się wysilać, (może nawet grać swoich numerów) a wolał pić. Alkochol był pierwszym poważnym powodem rozważanym jako brak Ryśla na trasie. Oczywiście może się to połączyć - Alkochol + Kłótnia + Opieka Nad Avą. A w takim wypadku jest o czym rozmawiać.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2013, o 07:30 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mona Tozzi
- Keep The Faith
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 lutego 2013, o 17:58
- Lokalizacja: Tychy
Jeśli ktoś jest niepoważny i mało profesjonalny, to są to obie strony, co stwierdzam z przykrością
Po 30 latach "braterstwa" (cudzyslów nieprzypadkowy!) panowie rozmawiają ze sobą na pośrednictwem mediów! Ostatnie słowa Jona w brukowcu to dla mnie klasyczna próba sprowokowania Richiego, ostatni tweet Ryśka to nie komunikat dla fanów, tylko eleganckie odbicie piłeczki w stylu "Nie będziesz mi k* mówił co mam robić".
W każdym razie powinniśmy przestać się łudzić co do obecności Ryśka w Gdańsku.
Skończyła się jakaś epoka. Żal...

Po 30 latach "braterstwa" (cudzyslów nieprzypadkowy!) panowie rozmawiają ze sobą na pośrednictwem mediów! Ostatnie słowa Jona w brukowcu to dla mnie klasyczna próba sprowokowania Richiego, ostatni tweet Ryśka to nie komunikat dla fanów, tylko eleganckie odbicie piłeczki w stylu "Nie będziesz mi k* mówił co mam robić".
W każdym razie powinniśmy przestać się łudzić co do obecności Ryśka w Gdańsku.
Skończyła się jakaś epoka. Żal...
"Don't waste your time away thinkin' 'bout yesterday's blues"
-
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 408
- Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
nothing's good
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/
22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
- Talia
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 692
- Rejestracja: 5 grudnia 2010, o 13:22
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Kraków
@JoviHolic31
@MatthewBongiovi is Richie safe and healthy? Please, this young, concerned fan is a little worried due to his latest tweet...
@MatthewBongiovi
@JoviHolic31 not sure where his head is at with that
i dalej
@MatthewBongiovi
no panic needed. I just don't know what he refers to. No reason to look into my comment
Aż mi się nie chce tego wszystkiego komentować, z dnia na dzień jestem coraz bardziej wściekła i na Jona i na Richiego, bo robią nas w c****! Tyle lat gadania, że mają najlepszych fanów na świecie i co? Tak nam się teraz odwdzięczają?!
@MatthewBongiovi is Richie safe and healthy? Please, this young, concerned fan is a little worried due to his latest tweet...
@MatthewBongiovi
@JoviHolic31 not sure where his head is at with that
i dalej
@MatthewBongiovi
no panic needed. I just don't know what he refers to. No reason to look into my comment
Aż mi się nie chce tego wszystkiego komentować, z dnia na dzień jestem coraz bardziej wściekła i na Jona i na Richiego, bo robią nas w c****! Tyle lat gadania, że mają najlepszych fanów na świecie i co? Tak nam się teraz odwdzięczają?!
I ain't quittin' - I'm just splittin' for awhile