Bez Richiego w Europie!
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Kama97
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 570
- Rejestracja: 6 listopada 2012, o 11:25
- Lokalizacja: Gdańsk
danieleq pisze:A ja dziś miałem sen, że byłem na koncercie BJ, w zasadzie mieli 2 koncerty w Polsce (marzenie...) nie pamiętam czy był Rychu, ale (hhahhahaha) za to pojawił się Bieber i jego repertuarkoszmar normalnie... a myślałem że Bandiera to już wystarczający koszmar
o matko ;p to nie był sen tylko najgorszy koszmar:P
10.06.2011 - Drezno
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
- Runawaygirl18
- It's My Life
- Posty: 151
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 21:05
- Lokalizacja: Luboń
Najgorszym koszmarem byłby Biebier z Bandierą na jednym koncercie 
"So I live each day like I know it's my last
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
- Frankie
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 939
- Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
- Lokalizacja: Łódź
Te 55 stron to swoją drogą świetny materiał na kolejny odcinek CSI Kryminalne Zagadki Los Angeles 
Nie wiem co jest grane z Samborą, ale swoim zachowaniem (te nieszczęsne i dziwne tweety) dużo stracił w moich oczach. Jeśli już tak jest super, tip, top to nie mógłby dać jakiegoś sygnału na wiadomy temat? Ile wkółko można pisać, że jest się tip top i się smilin? Super, że z nim wszystko w porządku, ale nie mógłby po prostu pokazać, że ma jaja i napisać np. nie wrócę na trasę bo jestem zbyt tip top a Ava się ze mnie smilin? Napisać coś otwartym tekstem. Tymczasem na wszystkie pytania, które powinny być kierowane do Sambory musi odpowiadać Jon. Myślicie, że on też się z tego powodu smilin?
Bon Jovi to nietylko muzycy na scenie. To także ogromna ekipa, która pracuje przy obsłudze show i dostaje za to wynagrodzenie. Największy błąd by zrobili, gdyby z powodu (bliżej niesprecyzowanego)
nieobecności Sambory odwołali trasę. Jon ma prawo być tą sytuacją ostro wkur....ja pomału też zaczynam być. I nie, ten teatrzyk nie skończy się 6 czerwca, ani 19 czerwca. Opieranie swojej nadziei na zasadzie mój kolega powiedział, że jego kolega powiedział, że Obie powiedział, że Sambora wraca 6 czerwca jest niepotrzebne. Potem w Monachium ktoś powiedział, że Obie powiedział, że Sambora być może wróci w czerwcu. Nie ma się co łudzić. Sambory w Gdańsku nie będzie. Ja już się z tym pogodziłem choć było ciężko. Najważniejsze, że Richie jest tip top i się smilin.....
To jest po prostu niepoważne.
Nie wiem co jest grane z Samborą, ale swoim zachowaniem (te nieszczęsne i dziwne tweety) dużo stracił w moich oczach. Jeśli już tak jest super, tip, top to nie mógłby dać jakiegoś sygnału na wiadomy temat? Ile wkółko można pisać, że jest się tip top i się smilin? Super, że z nim wszystko w porządku, ale nie mógłby po prostu pokazać, że ma jaja i napisać np. nie wrócę na trasę bo jestem zbyt tip top a Ava się ze mnie smilin? Napisać coś otwartym tekstem. Tymczasem na wszystkie pytania, które powinny być kierowane do Sambory musi odpowiadać Jon. Myślicie, że on też się z tego powodu smilin?
Bon Jovi to nietylko muzycy na scenie. To także ogromna ekipa, która pracuje przy obsłudze show i dostaje za to wynagrodzenie. Największy błąd by zrobili, gdyby z powodu (bliżej niesprecyzowanego)
nieobecności Sambory odwołali trasę. Jon ma prawo być tą sytuacją ostro wkur....ja pomału też zaczynam być. I nie, ten teatrzyk nie skończy się 6 czerwca, ani 19 czerwca. Opieranie swojej nadziei na zasadzie mój kolega powiedział, że jego kolega powiedział, że Obie powiedział, że Sambora wraca 6 czerwca jest niepotrzebne. Potem w Monachium ktoś powiedział, że Obie powiedział, że Sambora być może wróci w czerwcu. Nie ma się co łudzić. Sambory w Gdańsku nie będzie. Ja już się z tym pogodziłem choć było ciężko. Najważniejsze, że Richie jest tip top i się smilin.....
To jest po prostu niepoważne.
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
Długo niczym robot przeglądałam wasze dyskusje. I z każdym kolejnym postem byłam coraz bardziej załamana. Więc teraz ostatecznie po ostatnich "pięknych" dwóch tweetach Ryśka mogę spokojnie powiedzieć, że się na nim zawiodłam, zawiodłam, bałam się tego słowa, a teraz mówię to świadomie. Zawsze murem stałam za Ryśkiem, broniłam go ale teraz zachowuje się jak dziecko. I w tym przypadku cholernie szkoda mi Jona, Davida i Tico. Mają przechlapane. Nie chcę spekulować co się z Samborą dzieje. Ja już mam dość. Nie idę na koncert - nie zrozumcie mnie źle nie planowałam, to miał być impuls jak dobrze mi pójdzie w nowej szkole, a teraz jak jest taka atmosfera już mi się nie chce starać... Podsumowując mam już dość i nie wiem czy chcę słuchać kolejnych nieudanych wymówek Sambory, bo chyba na prawdę co przykre i cholernie mnie osobiście boli chyba nie zasługujemy 

Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
Rosie
Taliaa źle mnie zrozumiałaś. Gdybym miała bilet to by się waliło i paliło to bym poszła dla reszty i ich wsparła... Ale ja miałam jechać na zasadzie 10 czerwca " no dobrze ci córka ten rok poszedł jedziesz na Bon Jovi" i bilety na szybko szukane... I w tej sytuacji mi już się nie chcę - poprawiać ocen stawać na głowie by pojechać. Jakbym miała wszystko załatwione to bym za Chiny nie zrezygnowała wręcz przeciwnie wierzyłabym, że Richie jednak dotrze i koncert będzie najlepszy. A, że wyjazd nieplanowany to w tej sytuacji nagle nie będę go planować... Teraz rozumiesz?Taliaa pisze:rosie1996 Richie swoim zachowaniem wkurza wiele osób, ale to nie oznacza, że nagle mają nie iść na koncert. Prawdziwy fan pójdzie na koncert i nawet bez Ryśka będzie się dobrze bawił... Ale OK.
Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
Rosie
- Kama97
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 570
- Rejestracja: 6 listopada 2012, o 11:25
- Lokalizacja: Gdańsk
rosie, pamiętaj że jeden Richie nie moze zniszczyć całej naszej miłości do BJrosie1996 pisze:Długo niczym robot przeglądałam wasze dyskusje. I z każdym kolejnym postem byłam coraz bardziej załamana. Więc teraz ostatecznie po ostatnich "pięknych" dwóch tweetach Ryśka mogę spokojnie powiedzieć, że się na nim zawiodłam, zawiodłam, bałam się tego słowa, a teraz mówię to świadomie. Zawsze murem stałam za Ryśkiem, broniłam go ale teraz zachowuje się jak dziecko. I w tym przypadku cholernie szkoda mi Jona, Davida i Tico. Mają przechlapane. Nie chcę spekulować co się z Samborą dzieje. Ja już mam dość. Nie idę na koncert - nie zrozumcie mnie źle nie planowałam, to miał być impuls jak dobrze mi pójdzie w nowej szkole, a teraz jak jest taka atmosfera już mi się nie chce starać... Podsumowując mam już dość i nie wiem czy chcę słuchać kolejnych nieudanych wymówek Sambory, bo chyba na prawdę co przykre i cholernie mnie osobiście boli chyba nie zasługujemy
10.06.2011 - Drezno
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
27.07.2011 - Barcelona
19.06.2013 - GDAŃSK, moje miasto !
05.07.2013 - Londyn
- Bon Joviatko
- It's My Life
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Richie powinien iść do psychiatry bo te ostatnie wpisy na twitterze pokazują, że coś mu się we łbie namieszało. Ja już mam dosyć tej niepewności, czekania na jakieś konkrety. Ma gdzieś fanów i chłopków. Bardzo im współczuję bo widać, że dają z siebie wszystko a wielki pan Sambora olał wszystko i wszystkich. Straciłam do niego cały szacunek.
żenada. najpierw 15 stron bluzgów na Jona i litowania się nad Richiem; potem 25 stron spekulacji, czy Richiego porwali kosmici, czy deportowali go do Kambodży; a teraz jazda na Richiego i litowanie się nad Jonem.
"Nazywany był dawniej Kurkiem na kościele,
Że jak kurek za wiatrem chorągiewkę zwracał."
"Nazywany był dawniej Kurkiem na kościele,
Że jak kurek za wiatrem chorągiewkę zwracał."
Why so serious?
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Kama97 pisze: Owszem, zawiódł nas wszystkich, jestem na niego wściekła
Dziewczyny spokojnie, nie mówie,że nie macie prawa tak czuć ale poczekajmy aż dowiemy sie o co naprawde poszlo i wtedy decydujmy czy kogoś szanujemy czy juz nie. Tak naprawde to na razie nie wiemy niemal nic o tym co sie stało.Bon Joviatko pisze:Straciłam do niego cały szacunek.

ja ide na koncert bo szanuje reszte ekipy-zawsze ich szaniwalam. Jona podziwialam najbardziej prawie na rowni Richiego i wkurzalo mnie zawsze jak ktos na Jacha jechal. Bo kto lepiej by ogarnal to wszystko jako naprawde charyzmatyczny lider?? Teraz potwierdza sie to co mowilam i myslalam od poczatku tej sprawy-ze to nie jest wina Jona-a na pewno nie tylko jego jesli juz... zal mi Jona, bo daje z siebie wszystko-wklada w ta trase cale swoje serce wraz z reszta kapeli mimo tych wszystkich bzdur zwiazanych z niepowaznym Richie..facet jest dorosly a odstawia zenade-pewnie zżera go zazdrość od środka-że mimo wszystko to o Jonie i tak wiecej pisza i mowia-to sa jego personal...a na miejscu Jona, Davida i Tico olalabym dziennikarzy i nie odpowiadala na te trudne pytania-to nie do nich te slowa! Sambora jest mega niepowaznym czlowiekiem-a niby dorosly facet-zal. Ja jak ogladam te wszystkie koncerty z europy to podziwiam chlopakow za energie i zaangazowanie-Phil tez zasluzyl na wielkie brawa-bo on tez jest w mega ciezkiej sytuacji-zastepuje dziecinnego gitarzyste.
Smutno mi tylko, kiedy widze w niektorych momentach twarz Jona-on naprawde to wszystko przezywa...
żal-niech Sambora sie ogarnie i okresli-z szacunku do zespolu z 30-letnim stazem i do fanow-niektorzy z nich sluchaja BJ od poczatku ich istnienia.
Smutno mi tylko, kiedy widze w niektorych momentach twarz Jona-on naprawde to wszystko przezywa...
żal-niech Sambora sie ogarnie i okresli-z szacunku do zespolu z 30-letnim stazem i do fanow-niektorzy z nich sluchaja BJ od poczatku ich istnienia.
tęcza na drodze napawa mnie optymizmem =)
Kama ja kocham całą grupę i jej nie znienawidzę tak łatwo co to, to nieKama97 pisze:rosie, pamiętaj że jeden Richie nie moze zniszczyć całej naszej miłości do BJrosie1996 pisze:Długo niczym robot przeglądałam wasze dyskusje. I z każdym kolejnym postem byłam coraz bardziej załamana. Więc teraz ostatecznie po ostatnich "pięknych" dwóch tweetach Ryśka mogę spokojnie powiedzieć, że się na nim zawiodłam, zawiodłam, bałam się tego słowa, a teraz mówię to świadomie. Zawsze murem stałam za Ryśkiem, broniłam go ale teraz zachowuje się jak dziecko. I w tym przypadku cholernie szkoda mi Jona, Davida i Tico. Mają przechlapane. Nie chcę spekulować co się z Samborą dzieje. Ja już mam dość. Nie idę na koncert - nie zrozumcie mnie źle nie planowałam, to miał być impuls jak dobrze mi pójdzie w nowej szkole, a teraz jak jest taka atmosfera już mi się nie chce starać... Podsumowując mam już dość i nie wiem czy chcę słuchać kolejnych nieudanych wymówek Sambory, bo chyba na prawdę co przykre i cholernie mnie osobiście boli chyba nie zasługujemyOwszem, zawiódł nas wszystkich, jestem na niego wściekła, ale na koncercie mam zamiar się świetnie bawić. A Phila bardzo lubię
I mam nadzieje, że jednak będziesz chciała się starać i spotkamy się na koncercie - Ja na to liczę
Także z Samborą czy bez - będzie zajebiście :*
A miało być tak pięknie trasa europejska Polska - Gdańsk... I wszyscy polscy fani w jednym miejscu. Argh, Kama na 100% byśmy się spotkały!
Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
Rosie