Bez Richiego w Europie!

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Zablokowany
Yana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 996
Rejestracja: 8 kwietnia 2013, o 21:16
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Yana »

danieleq pisze:
medicineman90 pisze:"Just don't worry..."
"Everything's ok..."
"There's too much to say..."
"I won't say anything..."
"JUST DON'T WORRY..."
"EVERYTHING IS OK..."
"I'm tip top smilin' ..."
.
Może Richie teraz nagrywa nową płytę pt "Personal Matters" a te tłity to tytuły piosenek ;)
Poprawiłeś mi humor w ten podły dzień :D
Stick to your guns.
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

nie ogarniam jednej rzeczy, GÓWNO wiemy co się dzieje, nic więcej, dlatego PÓKI RICHIE NIE POWIE CO NA PRAWDĘ SIĘ DZIAŁO możecie przestać już tak po nim jeździć, znamy go tylko z nagrań koncertów, zdjęć paparazzi a po za tym jest dla nas obcym człowiekiem, mamy kamery w jego domu że już tak się wypowiadacie że, brzydko mówiąc, Richie się zwyczajnie opier*ala? Nie, nie wiemy o co chodzi, nic nam nie da wałkowanie tego tematu bo i tak do niczego nie dojdziemy, czekajmy aż Richie nam WSZYSTKO POWIE (jeśli będzie to sprawa o której będzie mógł mówić) |

i nie zgadzam się, 6 czerwca coś może się wyjaśnić, jeśli nie 6, to (według mnie) jakiś przełom w tym wszystkim nastąpi podczas przerwy między koncertami, do tego czasu, proszę, nie traćcie szacunku dla tego człowieka, postawcie się w jego sytuacji, może ta sprawa mimo że w pewnym sensie jest taka że Richie jest tip top (o ile on to pisał) to może dręczy go na tyle że nie chce, boi, wstydzi się o niej powiedzieć, przecież czy Richie robił kiedyś coś takiego? co jak co , ale on jest za wielkim profesjonalistą żeby robić sobie wakacje podczas trasy, ta sprawa musiała być ważna skoro opuścił ją, proszę was, jako nic nie znaczący 15-letni fan tego, jednego z najlepszych gitarzystów na świecie, nie traćcie wiary, czekajmy, wszystko się wyjaśni, ale proszę was, nie traćcie w niego wiary, bo możliwe że to właśnie jej potrzebuje teraz najbardziej...
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

danieleq pisze:
medicineman90 pisze:"Just don't worry..."
"Everything's ok..."
"There's too much to say..."
"I won't say anything..."
"JUST DON'T WORRY..."
"EVERYTHING IS OK..."
"I'm tip top smilin' ..."
.
Może Richie teraz nagrywa nową płytę pt "Personal Matters" a te tłity to tytuły piosenek ;)
Ja to już nie wiem co to jest :D
Chciałbym się jeszcze odnieść do tego o czym wspomniano prędzej - najpierw gromy na głowę Jona - bo to pewnie jego wina, potem wielostronicowe domysły, a teraz pocisk w strone Richiego.

"Jaki jest koń - każdy widzi" - tak samo z Jonem. Wiemy, że pracuś z niego kosmiczny, że ma swoje loty, a Bon Jovi to już bardziej korporacja, niż zespół. Tego w moim odczuciu nic nie zmieni. Co do Richiego, to wali w ch*ja na całego. Z resztą - obaj walą.
Jak wspomniałem w poprzednim poście - taki medialny ping-pong nie przyniesie nic dobrego.
Sprawdza się teoria, że Jonny powinien poluzować trochę gumę w gaciach i dać chłopakom odpocząć. Czekam na Bon Jovi od 15 lat (od małego chciałem ich zobaczyć live), więc korona z głowy by mi nie spadła, gdybym zobaczył ich "tip top smilin' and fresh" w roku 2014.
Kto wie jakby się to wszystko potoczyło... Gdybać można bez końca i pewnie gdybać będziemy do momentu , gdy ta sprawa choć trochę się nie wyjaśni.

Bardzo podoba mi się to, w jaki sposób ujął to Antistar :lol:

[ Dodano: 2013-05-22, 21:23 ]
Din_Winter pisze:nie ogarniam jednej rzeczy, GÓWNO wiemy co się dzieje, nic więcej, dlatego PÓKI RICHIE NIE POWIE CO NA PRAWDĘ SIĘ DZIAŁO możecie przestać już tak po nim jeździć, znamy go tylko z nagrań koncertów, zdjęć paparazzi a po za tym jest dla nas obcym człowiekiem, mamy kamery w jego domu że już tak się wypowiadacie że, brzydko mówiąc, Richie się zwyczajnie opier*ala? Nie, nie wiemy o co chodzi, nic nam nie da wałkowanie tego tematu bo i tak do niczego nie dojdziemy, czekajmy aż Richie nam WSZYSTKO POWIE (jeśli będzie to sprawa o której będzie mógł mówić) |

i nie zgadzam się, 6 czerwca coś może się wyjaśnić, jeśli nie 6, to (według mnie) jakiś przełom w tym wszystkim nastąpi podczas przerwy między koncertami, do tego czasu, proszę, nie traćcie szacunku dla tego człowieka, postawcie się w jego sytuacji, może ta sprawa mimo że w pewnym sensie jest taka że Richie jest tip top (o ile on to pisał) to może dręczy go na tyle że nie chce, boi, wstydzi się o niej powiedzieć, przecież czy Richie robił kiedyś coś takiego? co jak co , ale on jest za wielkim profesjonalistą żeby robić sobie wakacje podczas trasy, ta sprawa musiała być ważna skoro opuścił ją, proszę was, jako nic nie znaczący 15-letni fan tego, jednego z najlepszych gitarzystów na świecie, nie traćcie wiary, czekajmy, wszystko się wyjaśni, ale proszę was, nie traćcie w niego wiary, bo możliwe że to właśnie jej potrzebuje teraz najbardziej...

Owszem, nie znam Richiego osobicie. Dla mnie jest to gitarowy guru i oceniam go za życie muzyczne, a nie prywatne. Ale spójrz na to ze strony słuchaczy .. Bon Jovi to produkt, za który kupa ludzi na świecie płaci jeszcze większą kupe pieniędzy. Jeśli kupujesz parówki pakowane po 4 sztuki, a dostajesz 3 parówki i w zamian za czwartą - najsmaczniejszą - jakieś badziewie parowkopodobne - to masz prawo złożyć reklamacje - zażalenie. Od złożenia zażalenia może cię odciągnąć jakieś wyjaśnienie kierownika sklepu/producenta parówek.

Powtarzam - Bon Jovi to produkt - i każdy słuchacz, a SZCZEGÓLNIE FAN ma prawo wiedzieć co się dzieje i dlaczego nie otrzymuje pełnego produktu.

A frustracja jest oczywista, bo jeśli Richie ma pisać na twitterze takie pierdoły, to niech nie pisze wcale! ;)

Sorry za te parówki, ale akurat jem :D
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Awatar użytkownika
Bon Joviatko
It's My Life
It's My Life
Posty: 197
Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Bon Joviatko »

Din_Winter pisze:nie ogarniam jednej rzeczy, GÓWNO wiemy co się dzieje, nic więcej, dlatego PÓKI RICHIE NIE POWIE CO NA PRAWDĘ SIĘ DZIAŁO możecie przestać już tak po nim jeździć, znamy go tylko z nagrań koncertów, zdjęć paparazzi a po za tym jest dla nas obcym człowiekiem, mamy kamery w jego domu że już tak się wypowiadacie że, brzydko mówiąc, Richie się zwyczajnie opier*ala? Nie, nie wiemy o co chodzi, nic nam nie da wałkowanie tego tematu bo i tak do niczego nie dojdziemy, czekajmy aż Richie nam WSZYSTKO POWIE (jeśli będzie to sprawa o której będzie mógł mówić) |

i nie zgadzam się, 6 czerwca coś może się wyjaśnić, jeśli nie 6, to (według mnie) jakiś przełom w tym wszystkim nastąpi podczas przerwy między koncertami, do tego czasu, proszę, nie traćcie szacunku dla tego człowieka, postawcie się w jego sytuacji, może ta sprawa mimo że w pewnym sensie jest taka że Richie jest tip top (o ile on to pisał) to może dręczy go na tyle że nie chce, boi, wstydzi się o niej powiedzieć, przecież czy Richie robił kiedyś coś takiego? co jak co , ale on jest za wielkim profesjonalistą żeby robić sobie wakacje podczas trasy, ta sprawa musiała być ważna skoro opuścił ją, proszę was, jako nic nie znaczący 15-letni fan tego, jednego z najlepszych gitarzystów na świecie, nie traćcie wiary, czekajmy, wszystko się wyjaśni, ale proszę was, nie traćcie w niego wiary, bo możliwe że to właśnie jej potrzebuje teraz najbardziej...
No ale jak pewne osoby jechały po Jonie przez kilka stron to było w porządku, nie?
Nie będę sobie wmawiać, że wszystko jest ok. Po tym co widać to pokazuje, że nie jest profesjonalistą. Już wcześniej pisałam, że nie oczekuje od niego wchodzenia w szczegóły bo mnie one nie interesują, to jego życie. Jednak powinien wypowiedzieć się w końcu konkretnie na ten temat a nie wypisywać, że jest super, że wszystko jest ok bo nie jest ok.
olleczka
I Believe
I Believe
Posty: 68
Rejestracja: 2 czerwca 2008, o 09:47
Lokalizacja: poznan
Kontakt:

Post autor: olleczka »

bardziej mi to wyglada na refren jakiegos nowego utworu Sambo :D
tęcza na drodze napawa mnie optymizmem =)
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Hehe dajcie se na luz wszyscy!
Pogódźcie się z tym co jest... A jak będzie w czerwcu niespodzianka to będzie super! ;)
Jonny też święty nie jest, porównania do The Edge'a były extra przegięciem a chwalenie się w wywiadzie że rozmawiał z Richiem RAZ podczas ostatnich 2 miesięcy chyba też nie jest OK, zgadza się? Tacy z nich przyjaciele i bracia?
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
olleczka
I Believe
I Believe
Posty: 68
Rejestracja: 2 czerwca 2008, o 09:47
Lokalizacja: poznan
Kontakt:

Post autor: olleczka »

mnie to wyglada bardziej na tekst refrenu jakiejs piosenki :D
tęcza na drodze napawa mnie optymizmem =)
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

MAM NOWĄ TEORIE!!!! UWAGA!!! SKUPIENIE!!!

Skoro JBJ podkradł Bandiere Southside Johnny'emu ...

To Southside Johnny przygarnie pewnie Sambore :D :D :D
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
rosie1996
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 291
Rejestracja: 3 kwietnia 2011, o 13:52
Lokalizacja: Płock

Post autor: rosie1996 »

Ja się poddaję i czekam na cud. Jak Jon się z Richie'em pokłócił... bo któryś z nich się uniósł dumą to jedyną rzeczą na jaką miałabym ochotę w tej chwili to strzelić, któregoś z panów w twarz by się otrząsnęli jak wiele osób krzywdzą swoją głupotą. A jeśli to rzeczywiście tylko prywatne sprawy Ryśka to jestem z nim całym sercem, niech szybko wraca, i niech wszystko będzie tak jak dawniej :)
Where are u now? Only in my dreams...
Rosie
Awatar użytkownika
danieleq
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 14 lutego 2013, o 13:55
Lokalizacja: Polska

Post autor: danieleq »

medicineman90 pisze:MAM NOWĄ TEORIE!!!! UWAGA!!! SKUPIENIE!!!

Skoro JBJ podkradł Bandiere Southside Johnny'emu ...

To Southside Johnny przygarnie pewnie Sambore :D :D :D
:D ale się uśmiałem :D
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Southside jest od lat emerytem...Richie może co najwyżej wozić go na pocztę po emeryturę...hehe. To są te 'personal issues'... :D
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Yana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 996
Rejestracja: 8 kwietnia 2013, o 21:16
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Yana »

Już dajcie sobie spokój z tymi porównaniami do parówek itp, ileż można...
Stick to your guns.
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Obrazek
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Hahaha, świetne. :D Idealnie pasuje do sytuacji, tylko dwa byki powinny być, Jon i Matt, albo cała masa byków za rychem, czyli fanów : p
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

prezes1 pisze:Southside jest od lat emerytem...Richie może co najwyżej wozić go na pocztę po emeryturę...hehe. To są te 'personal issues'... :D
Zakładając, że poczta jest po drodze, gdy Rich odwozi Ave do szkoły...
To nasza teoria zaczyna mieć sens :D
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Zablokowany

Wróć do „Aktualności”