
Michael Jackson
Moderator: Mod's Team
Zadam wam parę pytań odnośnie klucza dlaczego Michael Jackson był taki wielki.
Czy gdyby nie MTV, to management Michaela Jacksona zdecydowałby się na bezprecedensowy wydatek i w 1983 roku przeznaczyłby pół miliona dolarów na produkcję teledysku do Thrillera? Czy piosenka ta byłaby do dziś tak popularna?
Czy kariera Jacksona rozwinęłaby się tak samo, gdyby miliony telewidzów nie były w stanie zobaczyć go na ekranach jako tańczącego truposza?
Czy gdyby jednocześnie z Michaelem-wokalistą nie był promowany Michael-tancerz i aktor, to stałby się „królem popu”?
Czy gdyby nie MTV, to management Michaela Jacksona zdecydowałby się na bezprecedensowy wydatek i w 1983 roku przeznaczyłby pół miliona dolarów na produkcję teledysku do Thrillera? Czy piosenka ta byłaby do dziś tak popularna?
Czy kariera Jacksona rozwinęłaby się tak samo, gdyby miliony telewidzów nie były w stanie zobaczyć go na ekranach jako tańczącego truposza?
Czy gdyby jednocześnie z Michaelem-wokalistą nie był promowany Michael-tancerz i aktor, to stałby się „królem popu”?
- Milla
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 886
- Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
- Lokalizacja: Nysa
Pozwól, że odpowiem Ci na te pytania:
1. Jeden wydatek, jeden ruch uczynił, że teledysk do Thrillera jest jednym z najlepszych jakie powstały, biorac też pod uwagę tamtejsze czasy. Piosenka też jest wręcz genialna, masterpiece.
2. MJ to nie tylko tanczący truposz, jak to nazwałeś, a rewolucjonista muzyki. W tamtych czasach nikt nie tańczył, nie śpiewał, nie robił teledysków, tak jak on. Był czymś zupełnie innym, wyprzedzającym epokę... I to się podobało. Robił rzeczy, które były nowe, do tej pory artyści naśladują coś, co on zrobił kilkanaście lat temu.
3. Na miano króla popu zasłużył sobie własnie tym, że był wszechstronny... i nie ograniczał się tylko do stania przy mikrofonie i śpiewania... Był na tyle utalentowany, że sprawdzał się w wielu innych dziedzinach i dzięki temu miano króla popu mu się jak najbardziej należy.
1. Jeden wydatek, jeden ruch uczynił, że teledysk do Thrillera jest jednym z najlepszych jakie powstały, biorac też pod uwagę tamtejsze czasy. Piosenka też jest wręcz genialna, masterpiece.
2. MJ to nie tylko tanczący truposz, jak to nazwałeś, a rewolucjonista muzyki. W tamtych czasach nikt nie tańczył, nie śpiewał, nie robił teledysków, tak jak on. Był czymś zupełnie innym, wyprzedzającym epokę... I to się podobało. Robił rzeczy, które były nowe, do tej pory artyści naśladują coś, co on zrobił kilkanaście lat temu.
3. Na miano króla popu zasłużył sobie własnie tym, że był wszechstronny... i nie ograniczał się tylko do stania przy mikrofonie i śpiewania... Był na tyle utalentowany, że sprawdzał się w wielu innych dziedzinach i dzięki temu miano króla popu mu się jak najbardziej należy.
Tak z nieco innej beczki, a dokładniej o stroje w których występował Michael. Która z kreacji Michaela Jacksona była według was najlepsza? Bo mi najbardziej podobał się strój z filmu Moonwalker (i teledysku Smooth Criminal). To ten słynny biały garnitur z niebieską koszulą, białym krawatem oraz kapeluszem.


- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Michael chyba troche czerpał inspiracje ze swojego teścia, choćby i nawet białe skarpetki i czarne buty, czy też same ruchy 
Elvis Presley 1957r.
http://i246.photobucket.com/albums/gg11 ... elvis1.jpg
Michael
http://www.contrabandevents.com/images/ ... 4c7cc9.jpg
Elvis Presley 1957r.
http://i246.photobucket.com/albums/gg11 ... elvis1.jpg
Michael
http://www.contrabandevents.com/images/ ... 4c7cc9.jpg
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- Milla
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 886
- Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
- Lokalizacja: Nysa
Smooth Criminal jest j również moim ulubionym..
I kocham jedno wyjście do sklepu..2008.. w którym był ubrany tak:
Ta elegencja i prostota mnie ujmuje
[ Dodano: 2013-02-03, 14:20 ]
http://www.youtube.com/watch?v=lwdDPT6nWuE
od razu widać podobieństwo
I kocham jedno wyjście do sklepu..2008.. w którym był ubrany tak:

Ta elegencja i prostota mnie ujmuje

[ Dodano: 2013-02-03, 14:20 ]
Oczywiście. MJ czerpał z wielu artystów. Sam Smooth Criminal był zainspirowany Fredem Astairem.monjovi pisze:Michael chyba troche czerpał inspiracje ze swojego teścia, choćby i nawet białe skarpetki i czarne buty, czy też same ruchy
Elvis Presley 1957r.
http://i246.photobucket.com/albums/gg11 ... elvis1.jpg
Michael
http://www.contrabandevents.com/images/ ... 4c7cc9.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=lwdDPT6nWuE
od razu widać podobieństwo
Ostatnio powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że na gwałt potrzebujemy kontrrewolucji wymierzonej bezpośrednio w popkulturę, która by anulowała wszystko to, co zrobiło MTV trzy dekady temu. Ta kontrrewolucja musi unicestwić wszystko to co stworzył Michael Jackson, oraz całą jego spuściznę. Czyli rezygnację z kręcenia teledysków, likwidację stacji MTV oraz wszystkich programów Reality TV i Talent Show. Tylko taka kontrrewolucja może naprawić muzykę, która jest teraz w tragicznym stanie. Jednakże to się nigdy nie stanie, dopóki nie upadnie Viacom.
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Właśnie przeczytałam informację, że córka Michaela (Paris) chciała wczoraj popełnić samobójstwo. A żeby było ciekawiej dowiedziałam się tego z Twittera Matta, który postanowił wesprzeć Paris swoim wpisem.
Nie znam przyczyn, dla których dziewczyna podjęła decyzję o skończeniu ze sobą, ale zastanawiam się jak wiele przykrości czeka jeszcze tę rodzinę.. Już wystarczająco dużo przeżyli. Żal mi dzieciaków Michaela i całej tej otoczki, która wokół nich ma miejsce.
Nie znam przyczyn, dla których dziewczyna podjęła decyzję o skończeniu ze sobą, ale zastanawiam się jak wiele przykrości czeka jeszcze tę rodzinę.. Już wystarczająco dużo przeżyli. Żal mi dzieciaków Michaela i całej tej otoczki, która wokół nich ma miejsce.
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Córka MJ pewno już nie wytrzymała psychicznie. Tam w rodzinie jest bitka o majątek, każdy z rodzeństwa wciska tym dzieciom różne kity i każdy chce przekabacić je na swoją stronę. Te dzieci same już nie wiedzą kogo mają słuchać, kto jest dla nich w tym momencie szczery i w kim mogą mieć prawdziwe oparcie. To jest tak zwana mafia rodzinna. Współczuję tym dzieciom. A jeszcze media tylko żerują, aby tylko podać jakąś sensację o rodzinie. Ona już jest w takim wieku, że coraz bardziej wszystko rozumie i potrafi już rozróżnić pewne zdarzenia i sytuacje. Na pewno brakuje jej ojca 

BJ - It's my life - Always !
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Dziewczyna jest bardzo rozgarnięta i niesamowicie mądra jak na swój wiek. Zakładam, że to duża zasługa samego Michaela. Nie wiem za wiele o jej rodzeństwie (Prince i Blanket) bo ich zdecydowanie mniej w mediach i wywiadach, ale Paris to świetna dziewczyna. Myślę, że doskonale zdaje sobie sprawę z wielu rzeczy, które dookoła niej się dzieją. To zapewne zbyt duże obciążenie dla tak młodej dziewczyny. Mam nadzieję, że się szybko pozbiera i będzie dalej działać. Ostatnio gdzieś czytałam, że wraz z rodzeństwem chcą odnowić Neverland, który tak strasznie kochał i hołubił ich ojciec. Trzymam za to kciuki.
Widzieliście Paris w programie The Ellen Show z 2011 roku? Widać w nim jaka fajna z niej, młoda osóbka: https://www.youtube.com/watch?v=Zx7TDu0y2vc
Widzieliście Paris w programie The Ellen Show z 2011 roku? Widać w nim jaka fajna z niej, młoda osóbka: https://www.youtube.com/watch?v=Zx7TDu0y2vc
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Michael Jackson i Freddie Mercury zaśpiewają w duecie
http://muzyka.dziennik.pl/zapowiedzi/ar ... uecie.html
http://muzyka.dziennik.pl/zapowiedzi/ar ... uecie.html
BJ - It's my life - Always !
-
- I Believe
- Posty: 64
- Rejestracja: 7 stycznia 2012, o 12:22
- Lokalizacja: Głogów
Chociaż znam dobrze ich wspólne utwory,to nie mogę się doczekać tych "dopracowanych " wersji (moim zdaniem "There must be more to life than this" nie wymaga zbyt wielu poprawek,"State of shock" nieco więcej),w końcu takich trzech ,jak ich dwóch to nie ma ani jednego. Freddiego podziwiam odkąd skończyłam 13 lat ,a twórczością Michaela zainteresowałam się,jak wielu z Was,po 25 czerwca 2009 roku,czego bardzo do dziś żałuję. Z czasów poprzedzających to wydarzenie pamiętam tylko jak przez mgłę pojedyncze fragmenty niektórych utworów granych (choć,z powodu wiadomych oskarżeń,niestety niezbyt często) przez stacje radiowe,przypadkowo odkryty teledysk do utworu "In the closet",od którego nie mogłam oderwać wzroku i własne głębokie przekonanie (do dziś nie wiem skąd się ono wzięło,po prostu było) o tym,że MJ to ktoś z absolutnie najwyższej półki,zarówno jako artysta,jak i jako człowiek (choć to zapewne nie do mnie należy ostateczna ocena tego ostatniego). Od dnia jego śmierci,którą ,jak na śmierć osoby,o której wcześniej niezbyt wiele wiedziałam,przeżyłam dosyć mocno można rzec,że nadrabiam stracony czas i często zagłębiam się w jego geniusz,bo z takim niewątpliwie mamy do czynienia. W tej chwili u mnie akurat "Give in to me",a więc piorunujący efekt współpracy ze Slashem (na tym na pewno się nie skończy ,ale jest to chyba najgodniejsze zastępstwo dla panów z INXS,których twórczość męczyłam zawzięcie od wczorajMichael Jackson i Freddie Mercury zaśpiewają w duecie![]()
Cóż,moim zdaniem ,to zależy,czy sam zainteresowany upierałby się przy promowaniu tegoż dzieła nie mając wsparcia MTV,jeśli tak by było to z pewnością MJ ,nawet przy protestach ze strony managementu znalazłby pieniądze na ten teledysk. Nieraz bywało,że wykładał kasę z własnej kieszeni ,jeśli wytwórnia nie była w stanie lub nie chciała zagwarantować wystarczającego budżetu na realizację jego pomysłu. Jednym słowem ,albo robił coś od początku do końca tak,jak sam uważał,albo wcale. I takiej bezkompromisowości zakrawającej czasem o obsesyjny upór przy własnym stanowisku brakuje wielu dzisiejszym artystom.Czy gdyby nie MTV, to management Michaela Jacksona zdecydowałby się na bezprecedensowy wydatek i w 1983 roku przeznaczyłby pół miliona dolarów na produkcję teledysku do Thrillera?
"You can't win until you're not affraid to lose"