Richie nagrywa

[Agaa]

no to mamy "never say never".

[Jaro]

Nigdy nie mów nigdy - kwestia powrotu Ryśka do zespołu

[Agaa]

wiem, liczyłam na coś bardziej konkretnego.
no, ale jak mówią lepszy rydz niż nic

[madm]

Tyle godzin czekania...w sumie przeciętne to Wanted. Może będzie coś jeszcze?

[Dand]

Nie rozgrzany głos zupełnie. W sumie 8 rano to rewelacji głosowych się nie można było spodziewać.

[madm]

Racja, wyglądali jakby wstali dopiero z łóżka. Zwłaszcza Ori chyba jeszcze się nie obudziła

[Adrian]

No ten wywiad z Ryśkiem nie napawa optymizmem. Nigdy nie mów nigdy, ale 30 lat to dużo... hmm widać, że sprawa nie jest wyjasniona. No i to z coca-colą.. widzę przeciąganie liny.

Co do wykonania Wanted to mi się nie podobało. Początek dziwny z tymi klawiszami, potem Richie irytował mnie tym że nie śpiewał przy mikrofonie i słabo go było słychać, no i jakoś nie pasi mi tu jego wokal do tej pisoenki.
Podobało mi się to co Ohri sobie tam zaplumkała no i solówka.

Swoją drogą Richie na tych koncertach swoich ostatnich wyglądał super a tu jakiś spasiony i jakby na kacu. Tylko ja mam takie wrażenie?

[Damned]

Nie rozgrzany głos zupełnie. W sumie 8 rano to rewelacji głosowych się nie można było spodziewać.

Poza tym bardzo słaby mix dźwięku. Bębny brzmiały za głucho, a Fender za cicho... do końca 13 minut może jeszcze coś zagrają?

[Dand]

Swoja drogą niedawno jeszcze Richie mówił jasno,że to nie koniec zespołu i w końcu wróci a teraz już jest "nigdy nie mów nigdy".

[madm]

O i 7 years

[Agaa]

czyli nie tylko ja jestem rozdrażniona tą wypowiedzią?

[monjovi]

Hm no słabiutkie to było.. Rychu się zapomina, ze nie moze głowy odwracać solo na plus, a Ori spała RS sobie włosy doczepił ewidentnie i jakiś dziwny warkoczyk

A co do wypowiedzi o zespole to już nie komentuje bo i po co, szkoda nerwów

7 Years gone, ależ wyją hehe

edit. gdyby nie śpiewali to by bylo super

[usunięty użytkownik 4858]

Muzycznie podczas wanted nie było geniuszu (chociaż elektryk dobry) , ale to przez specyfikę programu. Za to energia jest, Ryśkowi się chce i to napawa mnie ogromnym optymizmem. Jak Ori pojedzie z Alice w trasę to Rysiek będzie miał czas i siłę żeby nagrać parę utworów. 7 years - widać, że RS czuje się pewnie, ale to dość trudny numer pod takie warunki. Ciekawa wariacja utworu

[madm]

Gdyby była podłączona perkusja to mogłoby to brzmieć fajnie, a tak to wyszło TROSZKĘ wyjąco

[usunięty użytkownik 4858]

i dokładnie... - bębny uciekły do lasu, jakiś dźwiękowiec się nie postarał

[ Dodano: 2014-02-24, 22:56 ]
liczyłem też na wokal Ori w 1 zwrotce... Poprzednio fajnie to wypadało