Nickelback - Dark Horse

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Adrian pisze:
Powinienem chyba palnąć sobie w łeb. Na koniec - nie doszukujmy się na siłę w LH rocka, bo tak jak pisałem wcześniej - nie przez przypadek BJ w XXIw. postrzegane jest jako zespolik dla dziewic i kopalnia popowych gniotów.
Patrz Sobol to zupełnie jak w latach 80tych ;] TO się nazywa powrót do korzeni (po chwilowym odchyłku w latach 90tych).
Nie dasz poczytać :P .
Naginasz trochę dzisiejszą rzeczywistość pod swoje subiektywne odczucia. Nawet jeśli w latach 80tych BJ uważani byli za różowy zespolik dla dziewczynek, to nagrywali WA?NE płyty dla historii muzyki i byli SZANOWANI przez największych - koncerty z Jimmym Pagem, Brian Mayem, chłopakamii z Def Leppard i innymi kapelami z tego kręgu (WIELE ICH BY?O), czy choćby Eltonem Johnem dla kontrastu. Teraz są TYLKO różowym zespołem dla dziewczynek.

Dziś opinie o cukierkowatości BJ są mało pochlebne i po prostu zwyczajnie są upokarzające, porównywanie BJ A.D. 2008 z latami 80tymi ma się nijak do siebie. Ich ostatnie płyty często są powodem do drwin i do niczego więcej, a to że lubię czasem posłuchać ostrzejszych odmian rocka nie ma wpływu na moje definiowanie tego gatunku i ocenę nowych albumów Bon Jovi. Na BJ w zestawieniu ze słowem rock ludzie teraz reagują śmiechem.

Lost Highway NIGDY nie będzie postrzegana jako płyta WA?NA i inspirująca dla innych zespołów jak choćby SWW czy NJ. Cukierkowatość BJ wtedy a teraz to zupełnie inny cukierek - jak najwspanialsza czekoladka w porównaniu z podeptaną i oblepioną piaskiem różową gumą do żucia :P

Wracam do książki i Van Halen.
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2008, o 21:55 przez sobol_77, łącznie zmieniany 6 razy.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Post autor: AxeL »

Nie wiem jaki to jest album wiec nie mogę się opierać, ale osobiście polecam Jonowi płyte Metalliki niech przesłucha i da Ryśkowi, oraz najnowszych Gunsów (mimo że nie slyszałem całości, to brzmienie maja rewelacyjne) a w szczególności piosenkę "Better". Jeśli to ma być mocniejszy rockowy album.
Sluchalem nowa mettalice ale sory dla mnie to jest jazda na jedno kopyto , sciana gitar i tak caly krążek . Moje zdanie ;P A gunsow to posluchaj sobie "Sorry" , chodz mozesz go nie znalesc , byl na youtube przez jakis moment , ja mialem przyjemnosc posluchac go pare razy . !
Wiem i tak zrobię, ale Axel podniósł mi ciśnienie swoim postem i dyskusja się potoczyła
Adrian przyznaj ze jak ktos zle mowi na BJ to lapiesz lekka agresje ?
Widac ze jestes fanem , ja tez ale ja mam troche inny gust .
Bon Jovi bardzo daleko jeszcze do takich gatunków jak chociażby Indie Rock - genialni The Killers . A takie Coldplay?? Nie usłyszycie tam ani mocnej gitary ani darcia wokalistów a to przecież Rock Alternatywny! Najlepsze jest to, ze tak zawężacie gatunek "Rock" że nie zmieszczą sie tam nawet sami pionierzy Rocka w stylu Beatelsów (Last Night nie jest mniej rockowe od np Let It Be). RStonesów (Angie też nie brzmi mocniej od Wildflower chociażby) czy Presley (Love Me Tender -> Seat Next To You).
Dzielisz rock na jakies podgrupy ktore zwyklemu zjadaczowi chleba nic nie mowia . Dla wiekoszci rock to rock , pop to pop i przez to jaka jest piosenka tak postrzegaja zespol , po IML BJ sa postrzegani jako "lalusie", sukces byl , ale image i styl jest "dla kobiet" . Pozniej HAND powtorka z IML tylko image juz bardziej przemyślany , dorosły a teraz country ktory moze byl checia pokazania dorosłości , doswiadczenia , proba czegos nowego , w sumie takiemu zespołowi jak BJ mozna to wybaczyc , bo oni nagrali już rożne stylistyki muzyki (ale rym:D ) ale dla mnie jako fana oni sa rockowym zespołem i nie chce ich w stylu country . Mozę faktycznie Jon przesłucha DH i pójdzie w tym kierunku , rocka z stylistyka BJ .
Obrażając Summertime obrażasz jeszcze bardziej singiel NIckelback
Nie , bo to Ty porównujesz obie piosenki , ja nie widzę tam podobieństw . Gotta Be Somebody jest lżejszym kawalekiem na płycie i dlatego sie przyczepiłeś do niej .
A wiesz dobrze, zę to nie prawda i jeśli tylko śledziłeś to co Bon Jovi mówili o tej płycie to wiesz, że napisałeś głupotę tylko po to aby sie wyżyć na płycie.
Ja sie inaczej wyzywam na płycie , rzucam nia po ścianach . Country z elementami rocka , tak? To tak jak herbata z cukrem . herbata - country , cukier - rock ;)
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

mówiąc - chce aby kiedyś Bon Jovi nagrali taka płytę jak DHorse bo to co nagrywają teraz/kiedyś itp to dno totalne to obrażasz mnie jako słuchacza tych beznadziejnych płyt, mnie jako osobę
Sorry Adrian, ale kategoryczne weto. Ja nie lubie Nickelbeck, czy Coldplay uważam te zespoły za gówn**** i żałosne, ale to nie znaczy, że obrażam ludzi słuchających tych zespołów. Na Boga! To chyba oczywiste. Jak ktoś mi powie: "Pier*** Bon Jovi!" to nie odbieram tego jako osobisty przytyk. Dla mnie to jasne.
można pod to podciągnąc WeGIGO
WGIGO nie trzeba pod nic podciągać - rock w czystej postaci. :cfaniak:
a w szczególności piosenkę "Better"
Widzisz Adrian, teraz sobie u mnie zaplusowałeś. ;] Nie liczę na płyte pokroju Chinese Democracy w wykonaniu BJ (nie stać ich na to obecnie), ale jeśli miałaby być taka konwencja to byłoby miodzio. :))

Pozdrawiam!
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Nie dasz poczytać :P .
nie ;P
Naginasz trochę dzisiejszą rzeczywistość pod swoje subiektywne odczucia. Nawet jeśli w latach 80tych BJ uważani byli za różowy zespolik dla dziewczynek, to nagrywali WA?NE płyty dla historii muzyki i byli SZANOWANI przez największych - koncerty z Jimmym Pagem, Brian Mayem, chłopakamii z Def Leppard i innymi kapelami z tego kręgu (WIELE ICH BY?O), czy choćby Eltonem Johnem dla kontrastu.
Dziś opinie o cukierkowatości BJ są mało pochlebne i po prostu zwyczajnie są upokarzające, porównywanie BJ A.D. 2008 z latami 80tymi ma się nijak do siebie. Ich ostatnie płyty często są powodem do drwin i do niczego więcej, a to że lubię czasem posłuchać ostrzejszych odmian rocka nie ma wpływu na moje definiowanie tego gatunku i ocenę nowych albumów Bon Jovi. Lost Highway NIGDY nie będzie postrzegana ajko płyta WA?NA i inspirująca dla innych zespołów jak choćby SWW czy NJ. Cukierkowatość BJ wtedy a teraz to zupełnie inny cukierek - jak najwspanialsza czekoladka w porównaniu do podeptanej i oblepionem piaskiem różówej gumy do rzucia :P
1. Nagrywali Ważne dla muzyki płyty... Uważam, ze jak do tej pory dla muzyki Bon Jovi nagrali 3 ważne dla muzyki płyty + 1dna po części ważną.
- SWW
- NJ
Tych nie będe pisał dlaczego bo sam wiesz najlepiej.
- Crush - posłuchaj zespołów pokroju 3 Doors Down, cży One Republic a także wiele więcej. Album za sprawą wielkiego hitu miał ogromny wpływ na chęć pisania podobnych hitów jak "IMLife".
- HAND/Lost Highway - to ten album po części - poszperajcie sobie jacy artyści umotywowani sukcesem Bon Jovi i piosenka WSYCGH i albumem LHighway poszli w ślady Bon Jovi i nagrali już albo nagrywają płyte Country. Nwet w radio mówili, że Bon Jovi zainspirowali artystów którzy z muzyką Country mieli niewiele do czynienia.

2.Byli szanowanie przez najlepszych ... A co teraz nie są ? Teraz są nawet juz po części przez krytyke szanowani o czym kiedys mogli pomarzyć.
A są osoby które dzis nie szanują BJ a w latach 80tych tym bardziej -? Metallika / Axl Rose

3.Wspólne koncerty. Już o tym rozmawialiśmy i owszem tego może brakować najbardziej. Chociaż mimo wszystko mieliśmy występy z Brucem, McCartneyem, Watersem, czy Davisem.

4.Owszem trudno sie sprzeczać z tym, zę LH nigdy nie bedzie taką inspiracją jak SWW czy NJ ale tak samo jest z TDays czy KTFaith czy nawet z genialnym HANDem. ?ycie

5.Tekst z cukierkiem wgniata w fotel ;]
Sluchalem nowa mettalice ale sory dla mnie to jest jazda na jedno kopyto , sciana gitar i tak caly krążek . Moje zdanie ;P A gunsow to posluchaj sobie "Sorry" , chodz mozesz go nie znalesc , byl na youtube przez jakis moment , ja mialem przyjemnosc posluchac go pare razy . !
Jeśłi chodzi o Metallike to chciałbym usłyszeć dużo mocnej gitary (pare riffów w jednej pisoence) i wrzaski i darcie guimiora przez Jona. Czy tak dużo wymagam ;]
Adrian przyznaj ze jak ktos zle mowi na BJ to lapiesz lekka agresje ?
Widac ze jestes fanem , ja tez ale ja mam troche inny gust .
1.Nie. Tylko niektóre teksty mi podnoszą ciśnienie.
2.Tak mamy zdecydowanie inny gust ;]
po IML BJ sa postrzegani jako "lalusie", sukces byl , ale image i styl jest "dla kobiet"
Ty jeśli po IML byli postrzegani jako zespół dla kobiet - lalusiowaty to jestem ciekaw co powiesz o postrzeganiu zespołu po LOPrayer ;]
Postrzeganie zespołu po IML to nie raczej zespół dla kobiet (na to wpływ maja raczej TYFLme czy Misunderstood) a komercyjny zespół, który gra hity.
"Pier*** Bon Jovi!" to nie odbieram tego jako osobisty przytyk. Dla mnie to jasne.
Nie, ale jak ktoś powie ludzie słuchający Bon Jovi to bezmózgie debile to już możesz czuć się obrażony.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Adrian pisze:poszperajcie sobie jacy artyści umotywowani sukcesem Bon Jovi i piosenka WSYCGH i albumem LHighway poszli w ślady Bon Jovi i nagrali już albo nagrywają płyte Country. Nwet w radio mówili, że Bon Jovi zainspirowali artystów którzy z muzyką Country mieli niewiele do czynienia.
Jakże słabym artystą trzeba być, by po przesłuchaniu Lost Highway nabrać chęci do nagrania płyty country...
Zresztą, to żadne osiagniecie BJ. Naprawde nie ma co sie tym chwalić. Takie rzeczy trzeba raczej chować pod dywan.
Obrazek
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Dandi pisze: Jakże słabym artystą trzeba być, by po przesłuchaniu Lost Highway nabrać chęci do nagrania płyty country...
Zresztą, to żadne osiagniecie BJ. Naprawde nie ma co sie tym chwalić. Takie rzeczy trzeba raczej chować pod dywan.
Może niekoniecznie słabym, ale jak bardzo artystą "poza" gatunkiem (czyli rockiem) trzeba być, by inspirować się LH? Nie podejrzewam, by jakaś LICZ?CA się kapela z nurtu przyznała się do nagrania płyty natchnionej boskim klimatem BJ i Nashville :P.

Naprawdę Lost Highway nie przynosi Bon Jovi chwały, nie jest i nie będzie ważną płytą dla historii muzyki, inspiracją będzie dla nikogo, a zapamiętana będzie tylko dlatego, że została nagrana w takim a nie innym klimacie - dalekim od rocka, by nie było wątpliwości.

Ironizując - nie podciągajmy każdego wykonawcy pod rocka, tylko dlatego, że opiera się na żywej sekcji rytmicznej i gitarze, bo takiego instrumentarium używa choćby Snoop Dog, Rihanna czy Jay-Z ;] - a to już o krok za daleko.

Temat zrobił się już mocno offtopowy - więc albo czas założyć nowy - albo zakończyć istniejący :).
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Adrian pisze:Lost Highway - to ten album po części - poszperajcie sobie jacy artyści umotywowani sukcesem Bon Jovi i piosenka WSYCGH i albumem LHighway poszli w ślady Bon Jovi i nagrali już albo nagrywają płyte Country. Nwet w radio mówili, że Bon Jovi zainspirowali artystów którzy z muzyką Country mieli niewiele do czynienia.
no cóż tu akurat adrian ma rację.... Beyonce i Fergie tak w ogromnym skrócie, może komercyjni artyści, ale idąc w kierunku country wg mnie odeszli trochę od naklejki komercja, choć oczywiście można się zastanowić czy nie chcieli wejść na nowy rynek. kwestia do dyskusji, bynajmniej, rację adrian tu ma, LH było inspiracją dla innych artystów

po IML BJ sa postrzegani jako "lalusie", sukces byl , ale image i styl jest "dla kobiet" .

hola hola, nie byli no dajmy spokój ....
Dandi pisze:Jakże słabym artystą trzeba być, by po przesłuchaniu Lost Highway nabrać chęci do nagrania płyty country...
Zresztą, to żadne osiagniecie BJ. Naprawde nie ma co sie tym chwalić. Takie rzeczy trzeba raczej chować pod dywan.

do jasnej ciasnej ;] już przesadzacie, bo wchodzimy niebezpiecznie w temat że country to gówno, a ludzie którzy go słuchają i tworzą to bezmózgie debile a to już nie jest okey WYLUZUJCIE niech jakiś mod przeniesie część postów do jakiegoś innego tematu albo go stworzy w tym celu bo robi się rzeźnia ; |
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

bartekbb23 pisze:wchodzimy niebezpiecznie w temat że country to gówno, a ludzie którzy go słuchają i tworzą to bezmózgie debile
No cóż...mam swoje zdanie na temat tej muzyki i nie bede go ukrywać. Staram sie jednak nie obrażać ludzi ,którzy jej słuchają.

Ale tak w ogole to płyta Nickelback zajebista , nie ? :D :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Jakże słabym artystą trzeba być, by po przesłuchaniu Lost Highway nabrać chęci do nagrania płyty country...
A jak słabym artystą trzeba być, żeby pod wpływem SWW czy NJersey założyć zespół, nagrać płytę czy chociażby 1dną piosenkę ?? !! Spytaj się Panów z Metalikki czy Axla czy nie podpisałby się pod tym zdaniem . A jak się zapytasz każdego fana muzyki Death Matal czy artystę tego gatunku to też wam powie, że SWW i NJ to śmieciarskie albumy a Bon Jovi od początku byli zerem ... ;]

Oni powiedzą wam tak wy mówicie, ze LH i Country to dno a ja wam mówie i że Wy i oni nie macie racji...
Zresztą, to żadne osiagniecie BJ. Naprawde nie ma co sie tym chwalić. Takie rzeczy trzeba raczej chować pod dywan.
1. Bon Jovi zmienili w ten sposób chociaż część obecnego muzycznego rynku co jest już sporym osiągnięciem czy tego chcecie czy nie...

2.Jest to przykład, ze zespół po 25 latach istnienia może inspirować do czegoś nowego....
Naprawdę Lost Highway nie przynosi Bon Jovi chwały, nie jest i nie będzie ważną płytą dla historii muzyki, inspiracją będzie dla nikogo, a zapamiętana będzie tylko dlatego, że została nagrana w takim a nie innym klimacie - dalekim od rocka, by nie było wątpliwości.

Jedyną płytą która jest naprawdę ważna dla historii muzyki to SWW. NIe jest to może ich najlepsza płyta, ale zdecydowanie najważniejsza. Bon Jovi mogą się pochwalić, że taka płyte nagrali bo zespołów któzy posiadają taki jeden mega album jest niewiele. Np Nickelback takiej nie posiada i nie będzie raczej posiadał. Sam w sobie tworząc dana muzyke jest inspiracją, ale albumu takowego nie posiadają (zresztą tak samo jak 99,9999% artystów).
Ironizując - nie podciągajmy każdego wykonawcy pod rocka, tylko dlatego, że opiera się na żywej sekcji rytmicznej i gitarze, bo takiego instrumentarium używa choćby Snoop Dog, Rihanna czy Jay-Z ;] - a to już o krok za daleko.
Owszem dlatego powstają łączone gatunki jak np Pop Metal czy Country-Rock...
hola hola, nie byli no dajmy spokój ....
;] To chyba mało programów i gazet czytałeś ;]
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Dandi pisze:Ale tak w ogole to płyta Nickelback zajebista , nie ? :D :D
hehehe no tak wróćmy do tematu ; ] płytka niezła niezła, ale hmm jakoś chyba all the right reasons bardziej zapadło mi w pamięć po paru przesłuchaniach

a co do country, to samo czyste country pojmowane w amerykańskim wydaniu nie jest złe, gorzej gdy ktoś nadto robi z tego na siłę country rock albo gdy ktoś pojmuje country jako samo siano i stodołę i z country kojarzy np uncle joe czy coś takiego, była kiedyś taka piosenka gdzie skakali w sianie po stodole, a country wcale takie nie jest, tyle
Adrian pisze:Cytat:

hola hola, nie byli no dajmy spokój ....

;] To chyba mało programów i gazet czytałeś ;]
no i teraz sam sobie zaprzeczyłeś bo wcześniej napisałeś:
Adrian pisze:Cytat:
po IML BJ sa postrzegani jako "lalusie", sukces byl , ale image i styl jest "dla kobiet"

Ty jeśli po IML byli postrzegani jako zespół dla kobiet - lalusiowaty to jestem ciekaw co powiesz o postrzeganiu zespołu po LOPrayer ;]
Postrzeganie zespołu po IML to nie raczej zespół dla kobiet (na to wpływ maja raczej TYFLme czy Misunderstood) a komercyjny zespół, który gra hity.
ponadto przyje**eś się nie do tej osoby co trzeba, bo jakbyś nie zauważył to bronie twoich niektórych stanowisk w tym temacie ;]
teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1221
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

Post autor: teken020 »

Chciałbym aby BJ nagrali taką płytę jaką nagrało ostatnio Europe.

a co do zaliczania LH do rocka jest bez sensu od samego początku było wiadome że nagrywają płyte Country, więc po co teraz gadanie że na LH nie ma rocka?
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

no i teraz sam sobie zaprzeczyłeś bo wcześniej napisałeś:
Teraz to już trohcę tego nei rozumiem.
Ustalmy fakty żeby byłą jasnośc
Po LOPrayer i albumiach SWW i NJ Bon Jovi mieli łatkę lalusiów śpiewających o tyłku Pani Marysi .
Po IMLife - przypomniano sobie o BJovi jako o zespole komercyjnym, któego piosenki śpiewaja fani disco polo jak i Death Metalu.
Po TYFLMe, Misunderstood - utrwalilo sie, ze to zespół śpiewajacy pościelówy dla dziewczyn (tak samo jak po Always).

tyle

Co do Dark Horse bo zdążyłem już 2-3 razy przesluchac.
Płytka wydaje się dobra. Nie jest może nadzwyczaj mocna, ale ma powera. Brzmienie płtki całkiem dobre i Bon JOvi mogliby mieć podobne na następnej płycie.
TYLKO B?AGAM !!! Niech Jon nie wzoruje się na tych wręcz czasami idiotycznych tekstach, któe momentami rażą po uszach !!
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Adrian pisze:Niech Jon nie wzoruje się na tych wręcz czasami idiotycznych tekstach, któe momentami rażą po uszach
:D Dla mnie one są właśnie największym smaczkiem. Takie zawadiackie , sprośne.

Np.
I'm loving what you wanna wear,
Wonder what's up under there?
Wonder if I'll ever have it under my tongue?
I'll love to try to set you free,
I love you all over me.
Love hearin' the sound you make
the second you're done.

Czy:
and tease them all by sucking on your thumb
your so much cooler when you never pull it out
cuz you look so much cuter with something in your

Czy:
well it's midnight, damn right, we're wound up too tight
I've got a fist full of whiskey, the bottle just bit me
ooooooooooooooohhhhhhhhhhh
that shit makes me bat shit crazy
we've got no fear, no doubt, all in balls out

Czy wspominając Animals z poprzedniej płyty ( tu bym mogł cały tekst skopiować ale ogranicze sie do małego fragmentu :P ) :
You're beside me on the seat
Got your hand between my knees
And you control how fast we go by just how hard you wanna squeeze
It's hard to steer when you're breathing in my ear
But I got both hands on the wheel while you got both hands on my gears

Mi sie one bardzo podobają i do mnie trafiają, moge sie z nimi utożsamić - przeciwnie niż z np. Just older czy wysłuchując ciąglę ,ze Jon chce życ swoim życiem tak jak chce i sam nim zarządzać :P
Obrazek
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

KUR#$ Adrian czy Ty kiedys odpuscisz?
Przebrnalem przez cały watek i normalnie, jak zwykle zreszta, mam odruch wymiotny jak czytam Twoje posty. Jakies analizy porownania, a po ch$$ to komu potrzebne. I te debilne argumenty, byle tylko odpisac cos i pokazac, ze ten ktos sie myli, a racje masz Ty... PORAZKA
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Twoje posty. Jakies analizy porownania, a po ch$$ to komu potrzebne. I te debilne argumenty, byle tylko odpisac cos i pokazac, ze ten ktos sie myli, a racje masz Ty... PORAZKA
A ja myślałem, że dyskusja polega na przedstawianiu swoich racji, argumentów itp. Widocznie się myliłem ;] Wybacz, ale nie będę toczył dyskusji na poziomie jaki Ty preferujesz, bo mnie nie rajcuje wyzywanie, klniecie i obrażanie kogoś.... Wyrosłem z tego.

Dlatego pozwolisz, ze oleje twój tekst i poproszę Cie abyś nie zniżał tego forum do poziomu rozmów ludzi prostackich i chamskich. Polecam pisać komentarze na wp czy onecie tam masz dużo podobnych rozmówców.

A teraz wracając do rzeczowej dyskusji :...
:D Dla mnie one są właśnie największym smaczkiem. Takie zawadiackie , sprośne.
No a dla mnie wręcz przeciwnie.
Ogólnie nie lubię głosu Czada co pewnie też wpływa na odbiór tekstu. Osobiście wręcz uważam go za jednego z tych wokalistów co osiągnęli sukces a maja słaby a wręcz drażniący wokal. Na płytce DH jednak się stara i potrafię przebrnąć przez płytkę.

Jak słyszę jego "szpanerski" styl śpiewania, albo wręcz "częstochowskie" rymy to mi się odechciewa słuchać i żałuje, ze znam angielski w tym momencie, bo zabija to dobrą melodie. np
well it's midnight, damn right, we're wound up too tight
I've got a fist full of whiskey, the bottle just bit me
ooooooooooooooohhhhhhhhhhh
that shit makes me bat shit crazy
"No" is a dirty word ,
Never gonna say it first,
"No" is just a thought that never crosses my mind.
Maybe in the parking lot,
Better bring your friend along,
Better all together than just one at a time
pretty little lady with the pretty pink thong
every sugar daddy hittin on her all night long
Looking like another Bob Marley day
Hitting from the bong like a diesel train
Mi sie one bardzo podobają i do mnie trafiają, moge sie z nimi utożsamić - przeciwnie niż z np. Just older czy wysłuchując ciąglę ,ze Jon chce życ swoim życiem tak jak chce i sam nim zarządzać :P
I tutaj znowu wręcz przeciwnie. Bo o ile Just Older kompozycyjnie nigdy nie był moim faworytem to tekstowo jest dla mnie GENIALNYM utworem i od dłuższego czasu puszczam sobie go koło dnia moich urodzin.

"When I Look At The Mirror..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”