Greatest Hits

JJ · Post autor: JJ » 27 sierpnia 2010, o 12:13

Jest na głównej... http://www.bonjovi.com/audio-clip/all/b ... do_you_got

studentmibm · Post autor: **studentmibm** » 27 sierpnia 2010, o 12:15

przyjemna piosenka. Taka w stylu Walk lika a man. Szału nie ma ale jest ok.

sobol_77 · Post autor: **sobol_77** » 27 sierpnia 2010, o 12:18

Dla mnie lipa... a człowiek się znów napalił na coś z przytupem... Taka balladka, bez szaleństw, w zasadzie można było się tego spodziewać. Solo porażające, całe 5 sekund. Końcówka z chóralnymi zaśpiewami nawet ujdzie, ale to tyle co pozytywnego w mojej głowie zostało.

bartekbb23 · Post autor: **bartekbb23** » 27 sierpnia 2010, o 12:20

Tatar pisze:no ku**a, jak dla mnie to nie ma beki. jesli tak mają wyglądać single BJ i to na GH to ja się poważnie zastanawiam nad nową płytą Shazy. cinko jest.

Zwłaszcza jak porównać Always z Crossroad do tego to jest mega cieńko lekko mówiąc

Smolek · Post autor: **Smolek** » 27 sierpnia 2010, o 12:24

Piosenka może być, ale najbardziej mnie wnerwia, że jest taka krótka solówka. Rysiek mogłeś się bardziej postarać.

KondZik · Post autor: **KondZik** » 27 sierpnia 2010, o 12:24

sobol_77 pisze:Dla mnie lipa... a człowiek się znów napalił na coś z przytupem... Taka balladka, bez szaleństw, w zasadzie można było się tego spodziewać. Solo porażające, całe 5 sekund. Końcówka z chóralnymi zaśpiewami nawet ujdzie, ale to tyle co pozytywnego w mojej głowie zostało.

Zgadzam sie...
A co do chorka na koniec to nawet moja nastoletnia siostra że taki inny, że to na plus no i myśle że do radia ok ale nic wiecej.

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 27 sierpnia 2010, o 12:27

Nie często mamy okazję oglądać totalny upadek i kompromitację tak wielkiego zespołu jakim był kiedyś BJ

przynajmniej będę miał co wnukom opowiadać...

W skrócie ta piosenka to śmiech na sali, WWBT i Superman to przy niej działa wybitne. Jak to ma promować GH? Zero siły przebicia, w radiu przejdzie niezauważone, o ile w ogóle ktokolwiek będzie chciał to puszczać.

Jak to szło? Klasyczny rocker od BJ?

Wczoraj Jovizna przewidziała tekst tej piosenki..

siedze samotnie na mym miękkim krzesle
myslac jakie tym razem wymyślić wam brednie
Tomy i Gina sa juz oklepani
a teksty ‘u shala la la la’ są również do bani

Refren:

Jest fajnie, jest super, bo macie kase
sami nie wiemy czemu narzekacie
rockowo grac juz nie bedziemy
chyba naprawde sie starzejemy!

Jasnowidz?

JJ · Post autor: JJ » 27 sierpnia 2010, o 12:34

Miało być rockowo a wyszło jak zawsze

Tysięczny kawałek o miłości, marzeniach, nie poddawaniu się, dążeniu do celu, bla, bla bla...

Post autor: **Frankie** » 27 sierpnia 2010, o 12:39

Przecież nie wszystkim się musi podobać. Są różne gusta i wszystkich się nie zadowoli.
Dla mnie jest to piosenka melodyjna, wpadająca w ucho i w tym sensie jest "classic Bon Jovi song". Mi tam się bardzo podoba taka troszkę podobna do Welcome To Wherever You Are.

"Nie często mamy okazję oglądać totalny upadek i kompromitację tak wielkiego zespołu jakim był kiedyś BJ przynajmniej będę miał co wnukom opowiadać..."

No skoro to obwieszcza taki wybitny znawca tematu to na pewno tak jest... lol

Justysia · Post autor: **Justysia** » 27 sierpnia 2010, o 12:40

eeeeeeeeee .... do dupy

Taka przewidywalna, ale więcej nie oczekiwałam. No może jedynie liczyłam na Ryśka troszkę bardziej, ale chyba mnie poniosło ... Nie powiem, bo słucha się nawet przyjemnie, ale nie tego by się chciało ...

Post autor: **misiek_93** » 27 sierpnia 2010, o 12:45

Właściwie nie ma się do czego przyczepić, kolejna taka jakaś nijaka piosenka, wpadająca w ucho chociaż pewnie furory na listach przebojów nie zrobi. Mi początek trochę "One" U2 zalatuje. Ciekawe tylko kiedy doczekamy się porządnej solówki w singlu

teken020 · Post autor: **teken020** » 27 sierpnia 2010, o 12:49

nuda nuda nuda... przesłuchałem 2 razy, i mam dość. to nawet nie ma nic wspólnego z rock'em.
zgadzam się z Scrooge "Nie często mamy okazję oglądać totalny upadek i kompromitację tak wielkiego zespołu jakim był kiedyś BJ przynajmniej będę miał co wnukom opowiadać..."

na szczęście są takie zespoły jak Reckless Love, Crashdiet, Eclipse, i wiele innych. Płakać za Bon Jovi nie będę

Jarek · Post autor: **Jarek** » 27 sierpnia 2010, o 12:54

Moim zdaniem,z kazdym odsluchem robi sie jeszcze lepsza.Ma szanse na wielki przeboj,jednak mysle poza granicami naszego kraju.
Dla mnie jest w niej wszystko to co w Bon Jovi najlepsze.Bardzo udana kompozycja,dojrzala,dopieszczona w kazdym detalu.Bardzo amerykanska,zreszta jak i sam zespol.Mi sie bardzo podoba.
Zreszta sadzac po wypowiedziach fanow na amerykanskich forach nie jestem sam w swoim osadzie.Brawo chlopaki-rewelacja!!!

Scrooge · Post autor: **Scrooge** » 27 sierpnia 2010, o 12:59

Frankie pisze:
"Nie często mamy okazję oglądać totalny upadek i kompromitację tak wielkiego zespołu jakim był kiedyś BJ przynajmniej będę miał co wnukom opowiadać..."

No skoro to obwieszcza taki wybitny znawca tematu to na pewno tak jest... lol

Bym Ci coś odpisał, ale znowu się popłaczesz i uciekniesz dlatego sobie daruję... Btw co się stało, że napisałeś dziś posta, który nie zawiera hasła "Derrick Rose"?

JJ · Post autor: JJ » 27 sierpnia 2010, o 13:01

Po prostu poszli na łatwiznę przy tworzeniu tego kawałka i to do tego stopnia że aż boli

Ja osobiście mam trochę większe wymagania niż tylko melodyjność. Mając takiego gitarzystę jak Sambora i pozwolić mu zagrać 5sek solo, szał.