Offtop

Wszystko co nie pasuje do pozostałych kategorii.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ

Wchodisz do pokoju i widzisz Toma Hanksa myjącego zęby Twoją łyżką. Co robisz?

Wytrącam się z równowagi i upadam na dywan
12
13%
Dzwonię do Gabryśki, bo nie mam w domu orzechów
15
16%
Biorę szklankę i uderzam nią mojego kota
3
3%
Wypluwam Domestos, który chciałem wypić
9
10%
Budyń
54
58%
 
Liczba głosów: 93

Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Co wy tam knujecie przeciwko mnie?
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

Scrooge pisze:Sesja... piękna rzecz, kiedy to było ? :P
Nie postarzaj się tak :P Wcale nie tak dawno!
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Może to się wam wyda dziwne, ale teledysk "Have a Nice Day" w niewytłumaczalny sposób kojarzył mi się z klipem... "Wszyscy Chcą Kochać" Maryli Rodowicz. Te wszechobecne w Nowym Jorku wizerunki okładki tego albumu z 2005 roku, przypominały mi te serduszka na rękach tych osób z teledysku Marylki. Ja ponad pięć lat temu doświadczałem takiego niewytłumaczalnego uczucia, którego nie potrafię pojąć. Może dlatego że oba teledyski ukazały się w podobnym czasie. Podobnie było w 2004 roku, tyle że z wideoklipami "Girls" The Prodigy i "Rapowe Ziarno 2" Abradaba (pewnie ta czerwona kolorystyka tak zadziałała).
EVENo

Post autor: EVENo »

Może to się wam wyda dziwne, ale teledysk "Have a Nice Day" w niewytłumaczalny sposób kojarzył mi się z klipem... "Wszyscy Chcą Kochać" Maryli Rodowicz. Te wszechobecne w Nowym Jorku wizerunki okładki tego albumu z 2005 roku, przypominały mi te serduszka na rękach tych osób z teledysku Marylki.
Jutro będzie dwa w jednym: i nalepki, i serduszka. A to wszystko nie w teledysku, tylko na naszych oczach.
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Sorry za pisanie takich głupot, ale wczoraj tak mnie naszło. Mówiłem wam też o tym że z członków zespołów muzycznych najbardziej interesują mnie basiści i też chciałbym grac na gitarze basowej, gdybym też grał w jakimś zespole. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to przeważnie pierwszoplanowy muzyk w danej grupie muzycznej. Według mnie jest nawet jeszcze bardziej z tyłu niż perkusista, mimo że też pełni ważną rolę. Ponadto jest jest jakiś taki specyficzny i wyróżniający się. W teledyskach i na koncertach nie skupiają na nim zbyt dużej uwagi (najczęściej pokazują wokalistę, gitarzystę i perkusistę). To fajnie uczucie że pełnisz ważną rolę z zespole, mimo że masz drugorzędny status.
EVENo

Post autor: EVENo »

Geminiman019 pisze:To fajnie uczucie że pełnisz ważną rolę z zespole, mimo że masz drugorzędny status.
Moim zdaniem to właśnie nie jest fajne uczucie.
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Dla mnie piosenki z najlepszym basem to Invincible Pat Benatar i Cryin' Aerosmith. Takie wyraźne i uwypuklone brzmienie tego instrumentu to ja rozumiem. Te utwory są zaprzeczeniem tego że bas słychać tylko wtedy gdy basista przestanie grać. Ten moment kiedy w Cryin' basik wchodzi koło 29 sekundy jest naprawdę świetny. Wcześniej brzmi to bardzo płasko. Szkoda tylko że Toma Hamiltona w tym wideoklipie pokazali tylko dziewięć razy. Na dodatek tak, że trudno rozpoznać model gitary basowej na której grał. Piszę to z powodu oburzenia związanego z dyskryminacją tego instrumentu. Gitara basowa to wspaniały i szlachetny instrument muzyczny, ale większości przypadków jest spychany na drugi plan. Zobaczcie sobie teledyski Bon Jovi z lat 1992-1994. Widać w nich, że John, Richie, Tico i David jakby wstydzili się Aleca i było w nich tylko kilka scen, kiedy go pokazali.
Scrooge
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1019
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 07:23
Lokalizacja: inąd

Post autor: Scrooge »

ja pierdziele, człowiek wchodzi z samego rana na forum, a tu już cała seria opowieści z krypty... wymiękłem i wciskam ignoruj, dobranoc gem ;]
EVENo

Post autor: EVENo »

Geminiman019 pisze:Szkoda tylko że Toma Hamiltona w tym wideoklipie pokazali tylko dziewięć razy. Na dodatek tak, że trudno rozpoznać model gitary basowej na której grał.
Imponujące jak trafienie żółtej bili do środkowej kieszeni w wykonaniu Marco Fu na 34-punktowego breaka podczas Turnieju Masters w 2008 roku przeciwko Neilowi Robertsonowi w czwartym framie.
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Już dobrze, ale w taki niewyszukany sposób chciałem tylko pokazać swoje niezadowolenie z powodu gardzenia gitarzystami basowymi w muzycznym światku. Większość pędzi do normalnych gitar, natomiast bassmanów jest niewiele. Dobrze słyszałem jak brzmią piosenki z basem i bez niego. Wkurzają mnie stwierdzenia typu że "basistę słychać tylko wtedy, gdy przestanie grać albo się pomyli" czy "gitara basowa to instrument dla niespełnionych szarpidrutów, którzy z braku alternatywy sięgają po bas". Ja się nie zgadzam z tym czymś. Ten instrument ma potencjał, tylko trafia w ręce nieodpowiednich ludzi. Jeżeli ma się fantazję, to można na nim robić naprawdę niesamowite rzeczy, niż tylko wypełnianie dołu gitary. W momencie śmierci Burtona czy Pastoriusa jeszcze robiłem w pieluchy i nic dziwnego że nie zaistnieli w mojej świadomości. Ja jestem takim specyficznym odmieńcem i "baśka" idealnie by do mnie pasowała. Jeżeli chodzi o model wiosełka, to zdecydowanie bym także zrezygnował z tych potwornie wyglądających BC Richów.
EVENo

Post autor: EVENo »

I dlatego taka anegdotka:

Koncert rockowy.
Perkusista myśli: Ale równo dzisiaj gram, jeszcze solo i po sztuce laski są moje.
Gitarule: Ale dzisiaj dobrze żarzy gra, jeszcze jakaś porywająca solówa z tarzaniem się na podłodze i laski są moje.
Podobnie wokal: Ale dzisiaj czysto wychodzi, normalnie wszystkie panienki u stóp będę miał.
Basista: I razA i dwaA i 3 G i 4 E zaraz przejście, kurde tylko się nie walnąć i razA i dwaA i trzy G i cztery E, A i B Ku**a! Je**em się...
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Smutne, lecz prawdziwe EVENo. Widać wyraźnie że cała brudną robotę w zespole odwala ten kto jest najniżej w jego hierarchii. Tak się dzieje, gdy basistą zostanie wybrana nieodpowiednia osoba, a to się dzieje zbyt często. Nie wiem czy kiedykolwiek doczekam się takiego gitarzysty basowego, który byłby w stanie godnie wypełnić pustkę po Cliffie Burtonie czy Jaco Pastoriusie.
Awatar użytkownika
ROCKSTAR
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 998
Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
Ulubiona płyta: NJ KTF TD
Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
Kontakt:

Post autor: ROCKSTAR »

To ja moze o czyms innym... Wlasnie Zona mi pokazala... Na kamerce... Ja- spiewajacy w sylwka "Only Girl In The World" ( jak to sie przedostalo do mojej podswiadomosci?? :P ) w obecnosci ponad 30 osob :brawo:

Siara roku... Co ja pisze- MOJA ZYCIOWA SIARA,HEHE! :) Jest nawet maly szantaz juz- ze moze zona pusci to na Youtube !!

Tia... Wodko pozwol zyc :D
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

I tak oto słowa

MUZYKA ZMIENI TWOJE ?YCIE

nabrały nowego znaczenia :x
mała-mi
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 392
Rejestracja: 17 września 2010, o 11:26
Lokalizacja: z Doliny Muminków

Post autor: mała-mi »

ROCKSTAR pisze:Jest nawet maly szantaz juz- ze moze zona pusci to na Youtube
To ja poproszę linka wtedy :P Zresztą może to nie aż taka abstrakcja skoro czerwonowłosa juz spiewala z BJ ;)
"Nawet jeśli coś jest twoim przeznaczeniem, to wcale nie znaczy, że wyniknie z tego coś dobrego."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”