Szczerze jestem nawet pozytywnie nastawiony do nowej płyty, po bardzo wielu już odsłuchaniach nowych piosenek z koncertów.
Tylko mam nadzieję, że tych piosenek nie popsuje Shanks.. Bo niektóre, z tych co słyszeliśmy słyszeliśmy zapowiadają się bardzo dobrze, a jeszcze nie słyszeliśmy kilku songów w ogóle.
I'm With You najbardziej mi się podoba, zresztą od początku tak było, refren, solóweczka, wszystko zresztą mi się w niej podoba. Mam nadzieję, że to będzie drugi singiel. Niesamowicie bardziej mi się spodobało niż na początku
Army Of One, podoba mi się bardzo gra Richiego na gitarze w tej piosence (solo i outro, a także druga cześć zwrotek, gdy Richie zaczyna grac i fajnie brzmi gitara), ale i refren jakoś polubiłem, a do tego klawisze Davida, fajnie brzmi w całości ta piosenka.
Amen, klimatyczna ballada, z fajnie śpiewającym Jonem, a do tego wyciąganie przez niego słowa Amen super brzmi, zobaczymy jak będzie na albumie wyglądała piosenka, ale jestem pozytywnie nastawiony.
What's Left Of Me też mi się podoba, coś ma z Someday.. fajny song nawet.
That's What The Water Made Me, to na razie najbardziej żywiołowa piosenka, raz mi się podoba mocniej raz mniej, ale jest ok. What About Now szkoda, że brak solówki.. Ale te 90-sekundowy fragment nastraja pozytywnie, bo refren jakoś bardziej żywiołowej zaśpiewany.
Wygląda to jakoś tak:
I'm With You - 10/10
Army of One - 9/10
Amen - 9/10
What's Left Of Me - 8,5
That's What The Water Made Me - 7,5/10
What About Now 7,5/10
I w tym momencie taki odbiorca nie wie czy ma być tym żołnierzem czy nie, żeby się lepiej z twórczością swojego ulubionego zespołu utożsamić
tu jest fragment jak wyglądało nagrywanie 
